➜ Tytuł: Radość
➜ Tekst: Ewa Dahlig
➜ Ilustracje: Marta Dahlig
➜ Wydawnictwo: Tumilu
➜ Rok wydania: 2024
➜ Objętość: chudzina
➜ Dla kogo: dla najmłodszych , dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
➜ Ocena ogólna: bardzo przyjemna
W przypadku książek wydawnictwa Tumilu, nie ma co zwlekać z recenzjami. Wystarczy chwila nieuwagi, a nakłady znikają niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
W przypadku ostatniej nowości, która dostępna jest w sprzedaży dosłownie od wczoraj, czytelnicy także będą mieć do czynienia z magią, ale tą najprzyjemniejszego rodzaju, czyli magią rodzącą się wraz z nadchodzącymi Świętami.
Idea przenoszenia pozytywnych wibracji
Bodajże w Kwiecie Kalafiora Małgorzaty Musierowicz, książce, którą czytałam pewnie ze sto lat temu, było coś, co nazywano Eksperymentalnym Sygnałem Dobra. Z kolei w nieco mniej odległych czasach, w Internecie, popularne są reżyserowane filmy, w których widać jak jedna osoba pomaga drugiej i krąg dobra rozszerza się w piorunującym tempie.
Trzeba przyznać, że zarówno ten pierwszy eksperyment jak i te bardziej współczesne realizacje wycisnęły niejedną łzę wzruszenia. Ewa Dahlig oraz Marta Dahlig stworzyły książkę dla najmłodszych, która w pewnym sensie bazuje na tej idei przenoszenia pozytywnych wibracji.
Sposób na odnalezienie radości
Radość to spektakularnie wydana, pięknie ilustrowana pozycja z wierszowanym tekstem, w której tytułowa emocja eskaluje z rozkładówki na rozkładówkę. Jest jak kropelka barwnika, który szary i nijaki świat przykrywa najpiękniejszymi kolorami – dosłownie!
Magia w książce dzieje się bowiem nie tylko w tekście, ale bardzo wyraźnie widać ją również na obrazku. Początkowo monochromatyczni bohaterowie, nabierają barw, bo ich życie wskakuje na właściwy tor i… odnajdują radość.
Gdzie zaczyna się radość?
A wszystko zaczyna się od małej, niepozornej kurki. Bo czasami wystarczy tylko niewielki bodziec, żeby przerwać smutny stan i odmienić czyjś los. Radość pokazuje, że najbardziej liczą się intencje oraz dobre serce.
Nie trzeba wpłacać wysokich kwot na cele charytatywne – szczególnie, jeżeli nie ma się na to pieniędzy lub jest się jeszcze bardzo małym. Z pozoru zwykła laurka, drobna pomoc czy upieczenie ciasta może sprawić, że ktoś poczuje się lepiej, mniej samotnie i sam zechce zrobić coś dobrego.
Polecam Radość każdemu, dla kogo Święta to czas pełen wsparcia, dostrzegania innych oraz drobnych gestów wypełnionych… radością! Książka będzie odpowiednia dla dzieci już powyżej 2 roku życia.
Książka dostępna tylko tutaj: https://tumilu.pl/products/radosc?variant=49430465053008