Jak ratowaliśmy Wigilię – recenzja książki adwentowej

Tytuł: Jak ratowaliśmy Wigilię

Autor: Ellen Karlsson

Ilustracje: Cecilia Heikkila

Tłumaczenie: Anna Czernow

Wydawnictwo: Zakamarki

Rok wydania: 2020

Objętość: więcej niż sto

Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu 

Ocena ogólna:  bardzo przyjemna

Recenzja:

To już taka stała tradycja, że od kilku lat Wydawnictwo Zakamarki jesienno-zimową porą wydaje dla swoich czytelników książkę adwentową. Za każdym razem jest to piękna świąteczna opowieść, z płóciennym grzbietem i w dużym formacie. Na końcu tego wpisu znajdziecie pełną listę wszystkich tytułów, które ukazały się do tej pory.

Rok 2020 przyniósł nam wzruszającą i niezwykle aktualną w przekazie książkę ,,Jak ratowaliśmy Wigilię”. Jej autorką jest Ellen Karlsson, którą możecie kojarzyć z serii o Selmie (,,Sznurówka, ptak i ja” oraz ,,Ryba o imieniu Fabian”). Za piękne ilustracje odpowiada z kolei Cecilia Heikkila. 

Głównym bohaterem książki opowiedzianej w 24 rozdziałach (każdy na jeden dzień grudnia, aż do Wigilii) jest Tim. Chłopiec nie może doczekać się Świąt. W jego domu obecnych jest wiele tradycji, które obchodzi wspólnie z rodzicami. Wigilia jest dla niego jednak niezwykła, bo wraz z nią wraca do domu starsza siostra Tima, która na stałe mieszka w Australii.

Kiedy nauczycielka w szkole wymyśla zabawę z kalendarzem i odrywaniem każdego dnia po jednej kartce, chłopiec bardzo chce, żeby to jemu przypadła w udziale ta najbardziej wyjątkowa. Malec boi się, że jeżeli ktoś inny będzie musiał się nią opiekować, to kartka się zgubi i Święta się nie odbędą.

Na skutek przypadku dochodzi jednak do fatalnej pomyłki i wszystko się komplikuje. Tim mając dobre intencje, staje się osobą, która może przyczynić się do odwołania Wigilii.

Chłopiec próbuje naprawić swój błąd, dzięki czemu… zyskuje nową przyjaciółkę.

,,Jak ratowaliśmy Wigilię” to książka niezwykle aktualna, bo biorąc pod uwagę jak dużo obostrzeń jest na nas nałożonych i jak wiele osób nie zdecyduje się na duże, rodzinne Święta, niektóre dzieci będą musiały pogodzić się z okrojonym składem w gronie najbliższych. Tim był gotów zrezygnować z prezentów, żeby tylko jego siostra pojawiła się na Wigilii. Kiedy okazało się, że dziewczyna musi zostać w pracy, mały bohater postanowił zrobić wszystko, żeby Święta mimo to się odbyły.

Jest to książka, której fabuła doskonale nadaje się na fragmentaryczne czytanie. Mali czytelnicy będą pełni emocji, wyobrażając sobie zmieniające się uczucia głównego bohatera. Z pewnością zapamiętają cenną lekcję z tej lektury – żeby szybko przyznać się do błędu i dzielić swoimi obawami z dorosłymi.  

Tytuły pozostałych książek adwentowych od Wydawnictwa Zakamarki:

• Grudniowy gość (2019),
• Kosmiczne święta (2018),
• Hurra, są Święta! (2017),
• Święta dzieci z dachów (2016),
• Prezent dla Cebulki (2014),
• Wierzcie w Mikołaja! (2013).

,,Jak ratowaliśmy Wigilię” polecam wszystkim dzieciom powyżej 6 roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://www.zakamarki.pl/index.php/jak-ratowalismy-wigilie.html?dir=asc&order=a

Podobne posty:

Zagadka złodzieja świąt – recenzja Idą Święta! 2 – porównanie książki dla dzieci Seria o Winstonie – książki dla dzieci do czytania w grudniu Leśna sprawa – recenzja książki dla dzieci