Tytuł: Rok na zamku
Seria: Rok w…
Ilustracje: Nikola Kucharska
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2021
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla najmłodszych , dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Recenzja:
,,Rok w…” jest jedną z moich ulubionych, kartonówkowych serii książek dla dzieci. Wydawnictwo Nasza Księgarnia systematycznie rozpieszcza nas kolejnymi tytułami, pokazując różne rodzaje światów na przestrzeni 12 miesięcy.
Ostatnia nowość ,,Rok na zamku” jest autorskim konceptem Nikoli Kucharskiej, którą znamy już m.in. z takich tytułów jak: ,,Jak to działa? Książki”, ,,Fakty i plotki o smokach”, ,,Zaginiona wyspa” czy ,,Zwierzęta, które zniknęły. Atlas stworzeń wymarłych”. Jest to niezwykle twórcza artystka, której książki są małymi dziełami sztuki.
Seria ,,Rok w…” za każdym razem ma jednak innego autora. W poniższych recenzjach znajdziecie na ten temat więcej informacji:
W ramach cyklu ukazały się także gry memo oraz puzzle. Możecie obejrzeć je tutaj – https://bajkochlonka.pl/2021/05/09/rok-w-lesie-gry-dla-najmlodszych/
,,Rok na zamku” jest inspirującym skokiem do czasów średniowiecza. W przekroju fortecy możemy miesiąc po miesiącu obserwować, co dzieje się w wysokich murach. Nie liczcie jednak na wierne odwzorowanie historyczne. Na szczęście(!) autorka wprowadziła do książki bohaterów fantastycznych, którzy przecież nieodzownie kojarzą się z literackimi opowieściami z tamtych czasów.
Pierwsza rozkładówka z galerią wszystkich postaci, biorących udział w tym pokazie, pozwala lepiej zrozumieć czytelnikom niektóre relacje. Tytułowy zamek należy do króla Bolebora, który to oprócz żony konstruktorki, ma także wiele córek-królewien. Posiadłość zamieszkuje również służba, rycerze, rzemieślnicy, a nawet smok, duch i skrzaty. Jej mury odwiedzają także różni goście. Za każdym razem starając się obserwować kogoś innego, poznamy nową historię!
Śledząc losy bohaterów ,,Roku na zamku” odkryjemy sekret jednej z księżniczek, poznamy kulisy bardzo nietypowej przyjaźni, będziemy świadkami magii miłości czy wreszcie – dowiemy się, co (lub kto) stał się powodem bardzo burzliwego konfliktu pomiędzy dwoma królewskimi głowami.
W rozkładówki można wpatrywać się długimi godzinami, co rusz wyszukując jakiś kolejny, ciekawy szczegół. Ostatnia rozkładówka jest niespodzianką – autorka proponuje małą, jeszcze bardziej angażującą zabawę, której finałem ma być wielka uczta!
Duży format oraz kartonowe strony sprawiają, że ,,Rok na zamku” zapowiada się na kolejny hit, który będzie bawił dzieci przez długi, długi czas.
Polecam tę pozycję czytelnikom już powyżej 3 roku życia.
Link do strony Wydawnictwa: https://nk.com.pl/rok-na-zamku/p2902.html