Tatu i Patu. Szalone maszyny – recenzja patronatu

➜ Tytuł: Tatu i Patu. Szalone maszyny
➜ Autorzy: Aino Havukainen, Sami Toivonen
➜ Tłumaczenie: Dominika Trzcińska
➜ Wydawnictwo: Bona
➜ Rok wydania: 2022
➜ Objętość: chudzina 
➜ Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
➜ Ocena ogólna: bardzo przyjemna

Wyobraźcie sobie, że moglibyście mieć urządzenie, dzięki któremu każdy poranek byłby o niebo lepszy. Albo takie, które automatycznie wybierałoby dla was najsmaczniejsze kąski z obiadu, jednocześnie odrzucając te, których nie lubicie. Przykłady można mnożyć. Bez względu jednak na to, czego akurat potrzebujecie i jakie urządzenie ułatwiłoby wam życie – warto zwrócić się do dwójki braci – Tatu i Patu, których konstruktorskie umysły bawią, zachwycają oraz inspirują!

Tatu i Patu

,,Tatu i Patu. Szalone maszyny” to nowa i zarazem pierwsza książka, która ukazała się w Polsce w ramach uwielbianej fińskiej serii! W wielu krajach ten cykl stał się bestsellerem – łącznie został przetłumaczony na 31 języków i sprzedał się w ponad 1,5 milionach egzemplarzy! Na podstawie ,,Tatu i Patu” powstał film oraz serial, a sama seria liczy co najmniej kilkanaście części (co jest doskonałą zapowiedzią dla tych, którzy polubią tę premierę, a jestem pewna, że takich osób będzie mnóstwo!).

Jej autorami jest duet Aino Havukainen oraz Sami Toivonen. Ja z kolei, z wielką przyjemnością, objęłam ten tytuł swoim bajkochłonkowym patronatem medialnym.

14 szalonych maszyn

,,Tatu i Patu. Szalone maszyny” to swego rodzaju wyszukiwanka połączona z eksplozją kreatywności oraz workiem nieszablonowych pomysłów. Rozkładówki składają się na niezwykle szczegółowe ilustracje, opisy przedstawianych maszyn oraz możliwości ich zastosowań. Łącznie w książce znajdziecie 14 niezwykłych projektów, które każdego czytelnika powalą na łopatki!

Trzeba przyznać, że te wynalazki trudno byłoby skonstruować w prawdziwym świecie, ale biorąc pod uwagę fakt, w jaki oddziałują one na wyobraźnię, jest nie do przecenienia. Tekst doskonale koresponduje z barwnymi ilustracjami, pokazując nieszablonowe podejście do realizacji dziecięcych, rozmaitych pomysłów.

Obudź w dziecku inżyniera

Jestem przekonana, że każdy, kto tylko sięgnie po ,,Tatu i Patu. Szalone maszyny” natychmiast zapragnie wziąć kartkę i ołówek, a następnie samodzielnie naszkicować projekty własnych wynalazków. Książka pomaga obudzić w młodych czytelnikach ducha inżyniera i przekierowuje jego zainteresowania w stronę wymyślania rozmaitych rozwiązań na codzienne problemy.

Jeżeli więc chcecie odkryć jak funkcjonuje Maszyna Poranna, Wykrywacz Wstrętnego Jedzenia, Odstraszacz Potworów czy Maszyna do Tworzenia Kałuż – koniecznie sięgnijcie po tę nowość! Każdemu odbiorcy przyniesie ona mnóstwo radości, inspiracji i przede wszystkim – świetnej zabawy!

Książka ,,Tatu i Patu. Szalone pomysły” będzie odpowiednia dla dzieci już powyżej 4 roku życia. Polecam ją jako oryginalną propozycję prezentową na każdą okazję!

Link do strony Wydawnictwa: https://wydawnictwobona.pl/pl/p/Tatu-i-Patu-Szalone-maszyny-/157

Podobne posty:

Ekspres grudniowy – przedpremierowa recenzja patronatu W stronę morza – przedpremierowa recenzja patronatu Pan Pies i jeżyk Perzyk – przedpremierowa recenzja patronatu! Na placu budowy. Zawody, maszyny i pojazdy – recenzja