Święta w Valleby. Wielka awaria prądu – recenzja

Tytuł: Święta w Valleby. Wielka awaria prądu
Seria: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai
Autor: Martin Widmark
Ilustracje: Helena Willis
Tłumaczenie: Barbara Gawryluk
Wydawnictwo: Zakamarki
Rok wydania: 2022

Objętość: chudzina
Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna

Jest taki duet, który poradzi sobie z każdą, detektywistyczną sprawą. Duet pilnie tropiący łamiących prawo… i który sam jest śledzony przez tysiące czytelników w Polsce oraz na świecie! Mowa oczywiście o bestsellerowej serii ,,Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai” autora Martina Widmarka.

Wydawnictwo Zakamarki zrobiło wszystkim miłośnikom tego cyklu prawdziwy, przedświąteczny prezent i wydało gwiazdkową edycję specjalną książki, który łączy emocjonujące śledztwo z… angażującymi aktywnościami!

Świąteczne biuro detektywistyczne Lassego i Mai

,,Święta w Valleby. Wielka awaria prądu” to pięknie wydana książka w nieco większym formacie niż te z podstawowej serii. Jej akcja rozpoczyna się od momentu, kiedy główni bohaterowie zaczynają obchodzić w swoim kameralnym gronie Wigilię. Obdarowują się upominkami i chcąc sprawić pozostałym mieszkańcom Valleby radość – ruszają w krótki obchód po swoich znajomych dorosłych.

Szybko jednak okazuje się, że nikt nie jest w nastroju na rozmowę, ani nawet wspólne towarzystwo. Dorośli wydają się być lekko poddenerwowani i wolą zajmować się swoimi sprawami, niż skupiać uwagę na dzieciach.

Wielka awaria prądu

Lasse oraz Maja są zaskoczeni takim zachowaniem i postawą znajomych im osób. Niewiele mogą jednak zrobić. Na szczęście z pomocą przychodzi im… elektryczność! A właściwie jej brak. Okazuje się, że dorośli pozbawieni prądu, odcięci od telewizorów, komputerów czy po prostu technologii – gromadzą się razem, żeby namierzyć źródło swojego problemu. Przy okazji uczą się na nowo jak miło jest być razem. I dlaczego czasami warto wyłączyć urządzenia, aby docenić drugiego człowieka.

Lasse oraz Maja muszą oczywiście rozwikłać powód nagłej awarii, ale sami dobrze wiedzą, że taki zbieg okoliczności wszystkim wyjdzie na dobre.

Książka aktywnościowa dla dzieci

,,Święta w Valleby. Wielka awaria prądu” wypełniona jest po brzegi propozycjami aktywności dla czytelnika. Niemal na co drugiej rozkładówce znajduje się proste zadanie do wykonania, które zarazem należy do opowiadania i jednocześnie pomaga bohaterom podążać za fabułą.

Może to być wskazanie jakichś obiektów na ilustracji, rozwiązanie tajemniczej wiadomości za pomocą kodu Morse’a czy wydedukowanie informacji za pomocą wskazówek czy logiki. Książka gwarantuje fantastyczną zabawę, jednocześnie zachęcając do przyjemnego treningu głowy!

Pozycja ,,Święta w Valleby. Wielka awaria prądu” przyniesie czytelnikom powyżej 6 roku życia mnóstwo radości! 

Link do strony Wydawnictwa: https://www.zakamarki.pl/produkt/swieta-w-valleby-wielka-awaria-pradu/

Dla inspiracji pozostawiam recenzje do kilku poprzednich książek z tej serii:


Poprzedni wpis
Życie Buddy – recenzja książki dla dzieci
Następny wpis
Wielka księga piłek – recenzja książki dla dzieci
Tags: +10, +11, +12, +13, +6, +7, +8, +9, 2022, aktywności, Barbara Gawryluk, Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai, blog książkowy, Boże Narodzenie, Helena Willis, książki aktywnościowe, książki detektywistyczne dla dzieci, książki dla dzieci, książki na święta, Lasse i Maja, Martin Widmark, recenzent książek dla dzieci, recenzje książek, święta, Święta w Valleby. Wielka awaria prądu, technologia, Wielka awaria prądu, Wydawnictwo Zakamarki, zadania, zagadki, Zakamarki

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja