Zguba – recenzja książki obrazkowej

Tytuł: Zguba

Autor: Shaun Tan

Ilustracje: Shaun Tan

Tłumaczenie: Jacek Drewnowski

Wydawnictwo: Kultura Gniewu

Rok wydania: 2021

Objętość: chudzina 

Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

Recenzja:

Skąd wiadomo, że coś się zgubiło? Że nie pasuje? Czy książka, która jest jednocześnie połączeniem podręcznika wprowadzającego do pierwszych studenckich egzaminów z tematyki silników cieplnych i termodynamiki stosowanej oraz opowieścią obrazkową dla dzieci młodszych i starszych może zainteresować czytelników?

 

,,Zguba”, czyli kolejna pozycja od wybitnego artysty Shauna Tana, jest właśnie z jednej strony taką niezobowiązującą historią, która choć udaje skromną, ukrywa bardzo duży ładunek emocjonalny i znaczeniowy. Ostatnio pisałam o doskonałym ,,Przybyszu” tego autora, w tym wpisie sięgam po coś nieco lżejszego, ale w żaden sposób nie ustępującego pod względem kreatywności oraz nieszablonowego myślenia.

 

 

Akcja tej historii obrazkowej toczy się w futurystycznym świecie, niezwykle skupionym na rozmaitych regulacjach – świecie sprawiającym wrażenie uporządkowanego oraz silnie związanego prawem. I właśnie w tym uniwersum pojawia się postać, która się wyróżnia. Ktoś, kto nie pasuje do otoczenia – przynajmniej z punktu widzenia pewnego zbieracza kapsli. 

 

W kadrach ,,Zguby”, dla których tłem są rozmaite skany z technicznymi rysunkami, specjalistycznymi definicjami oraz zadaniami dla przyszłych fizyków-mechaników, pojawia się duża, czerwona maszyna. Jest niezgrabna, mackowata i trudna do określenia. Nie wiadomo, gdzie ma oczy oraz jak się z nią porozumiewać. Jej gabaryty, tak jak i wszystko inne nie robią jednak na nikim wrażenia. Wiele osób mija ją, będąc zbyt skupionych na własnych, ważnych zadaniach. Dla głównego bohatera wraz z nią przychodzą jednak ważne decyzje, które trzeba będzie prędzej czy później podjąć. 

 

 

 

W tej książce wszystko robi wrażenie. Począwszy od strony wizualnej, po prostotę opowieści i mnogość interpretacji. Nic dziwnego, że filmowa wersja ,,Zguby” została nagrodzona Oscarem w kategorii najlepszego krótkometrażowego filmu animowanego. Tutaj możecie obejrzeć jego zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=kikA9pUAnWs

 

,,Zguba” jest historią, którą można przeczytać na kolanie, szybko i bezmyślnie, bo nie ma wiele tekstu, a bardzo wiele z fabuły rozgrywa się w ilustracji. Byłaby to jednak duża strata. Na pełnych detali obrazach artysty wciąż można zauważać nowe niuanse. Każdy jest jak mrugnięcie okiem w stronę czytelnika. Na pochwałę zasługuje także podejście Wydawnictwa Kultura Gniewu, które przetłumaczyło nawet bardzo małe, ale znaczące napisy, nie mające może bezpośredniego wpływu na akcję, ale mogące przynieść radość odbiorcom.

 

 

 

,,Zatem chcesz posłuchać opowieści?”

– pyta narrator tuż na początku. Warto zaprosić się do tego świata, gdzie odkrywanie wrażliwości, nauka dostrzegania drobnych szczegółów w chaosie codziennego życia czy ufanie instynktowi, może dać nam szerszą perspektywę na różne, przyszłe wydarzenia.

 

Polecam ,,Zgubę” czytelnikom już powyżej 6 roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://www.kultura.com.pl/komiks/384/zguba.html

 

 

Poprzedni wpis
Mama w occie. Zabójcze pierogi – recenzja
Następny wpis
Znajdź, napraw, jedź! Samochody i inne pojazdy – recenzja
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +6, +7, +8, +9, 2021, blog książkowy, futurystyczne miasto, historia obrazkowa, Jacek Drewnowski, komiks, komiks dla dzieci, komiks na prezent, książki dla dzieci, Kultura Gniewu, mechaniczne miasto, recenzent książek, recenzje książek, Shaun Tan, Wydawnictwo Kultura Gniewu, zguba

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja