Nokturno – recenzja komiksu

Tytuł: Nokturno
Scenariusz: Tony Sandoval
Rysunki: Tony Sandoval
Tłumaczenie: Katarzyna Sajdakowska
Wydawnictwo: Timof i cisi wspólnicy
Rok wydania: 2017

Objętość: prawie jak encyklopedia!
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna

Mroczne echa muzyki metalowej połączone z poetyką tęsknoty i miłości, a także wewnętrznymi demonami – to komiks twórcy z niezwykle charakterystycznym stylem, Tony’ego Sandovala. Meksykański artysta może być również kojarzony m.in. z serią ,,Futura Nostalgia”, o której pisałam już wcześniej.

,,Nokturno” pierwszy raz ukazał się w polskim przekładzie w 2017 roku nakładem wydawnictwa Timof Comics. To kompletny album składający się na dwuczęściową opowieść z dodatkami. Finalna historia powstawała wiele lat, a jej początek Sandoval stworzył jeszcze jako 17-latek.

Nowy rozdział Secka

Głównym bohaterem komiksu jest Seck, młody chłopak, który żyje w cieniu swojego wujka i prawdopodobnie jego syna. Jest dręczony nie tylko przez ludzi, ale również przez umarłych, towarzyszących mu w snach. Kiedy pewnego dnia widzi szkielet także za dnia, zaczyna się bać. Okazuje się jednak, że jest nim zmarły ojciec, który namawia syna do ucieczki.

Seck nie waha się długo i postanawia odnaleźć swojego przyjaciela z przeszłości. Świetnie się składa, bo Rudy akurat bierze udział w konkursie zespołów metalowych i poszukuje wokalisty. Razem tworzą zgrany zespół, który ma realne szanse na zwycięstwo. Okazuje się jednak, że są zbyt dobrzy i szybko stają się celem konkurencji…

Pojedynek w interpretacji Sandovala

W ,,Nokturno” autor łączy ze sobą wiele narracji – raz skupiając się na enigmatycznej, wręcz opartej na koszmarze sennym opowieści, żeby za chwilę pokazać historię o zwykłych młodych ludziach opętanych pasją czy parze przeżywającej pierwsze zauroczenia.

Ta zmienność stylu Sandovala nie jest tutaj jednak w żadnej mierze w oderwaniu od fabuły. Wręcz przeciwnie, wydaje się ją doskonale uzupełniać, podkreślając charakter aktualnej sceny. Mnie najbardziej zapadł w pamięć pojedynek w deszczu. Starannie rozrysowane kadry wywołują nie tylko ciarki na plecach, ale wydają się wciągać odbiorcę w sam środek akcji.

Dzięki talentowi artysty można usłyszeć każde uderzenie i poczuć dynamikę oraz nastroje osób, które wzięły w nim udział.

Znajome nuty ulubionej melodii

Choć Sandoval mocno kojarzony jest z niejasnościami w fabule, tak w ,,Nokturno” jego opowieść wydaje się wyjątkowo spójna. Wątki się rozwijają i w odpowiednim momencie zostają zamknięte. Być może nie będzie to komiks, do którego często będziecie wracać. Jestem jednak przekonana, że niektóre kadry pozostaną w każdym czytelniku na dłużej. 

,,Nokturno” to lektura, która pozwala wierzyć, że nawet w największym smutku można usłyszeć znajome nuty ulubionej melodii. Polecam ten komiks każdemu powyżej 16 roku życia.

Link do strony wydawnictwa: https://timof.pl/katalog/Nokturno/pokaz.html


Poprzedni wpis
Taka Alpaka – przedpremierowa recenzja patronatu
Następny wpis
Uczymy się – recenzja serii o ekologii, higienie i etykiecie
Tags: +100, +16, +17, +18, 2017, 2023, blog książkowy, demony, Katarzyna Sajdakowska, komiks, komiksy, kultowe komiksy, metal, mitologia, muzyka metalowa, Nokturno, recenzje komiksów, recenzje książek, smutek, Timof, Timof comics, Timof i cisi wspólnicy, Tony Sandoval, umarli, Wydawnictwo Timof

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja