Skubaniec – recenzja książki dla dzieci

Tytuł: Skubaniec
Seria: Zwierzęce Zbrodnie
Autorka: Anna Starobiniec
Ilustracje: Marie Muravski
Tłumaczenie: Agnieszka Sowińska
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Rok wydania: 2022

Objętość: prawie jak encyklopedia!
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna

Jeżeli oczekiwaliście prawdziwego skubańca wraz z czwartą częścią fenomenalnej serii ,,Zwierzęce zbrodnie” – będziecie bardziej niż zadowoleni! Książka od swoich poprzedniczek różni się bowiem nie tylko objętością (zawiera niemal 300 stron!), ale także jest bogatsza w nowych bohaterów i emocjonujące wątki.

Wcześniej ukazały się:

Najnowsza pozycja cyklu, czyli ,,Skubaniec” to także książka Anny Starobiniec z ilustracjami Marie Muravski. Istnieje jednak obawa, że nie byłaby ona tak dobra, gdyby nie fantastyczny przekład Agnieszki Sowińskiej! Praktykowane przez nią słowotwórstwo działa na korzyść przekazu sprawiając, że jest on lżejszy i bardziej przystępny. A wokół jakiej tematyki tym razem będzie krążyć fabuła?

Kim jest Skubaniec

Warto już na początku wspomnieć, że ,,Skubaniec” jest bezpośrednią kontynuacją trzeciego tomu, więc bez jego znajomości, może pojawić się kłopot ze zrozumieniem bieżących wydarzeń. Dla szybkiego przypomnienia jednak – Borsukot, czyli jeden z głównych bohaterów, zakochał się na zabój i postanowił wykorzystać swoje powiązania z policją, żeby zachwycić pewną piękną kotkę. Szybko się jednak okazało, że został oszukany, a przekazany przez niego materiał w postaci ptasiego mleczka – tajemniczo zaginął.

Kiedy więc Borsukota zwolniono ze służby, a w lesie zaczął grasować Skubaniec – szaleniec, który wyrywa ptakom pióra, podejrzenia szybko padły właśnie na niego. W celu rozwiązania tej sprawy, w okolicy pojawiła się agentka specjalna Supermysz, która razem z Borsukiem Starszym (przybranym ojcem Borsukota), miała odnaleźć sprawcę.

Ballada o szalonym chomiku

Czytelnicy, tak jak w każdej dobrej powieści kryminalnej, prowadzeni są od poszlaki do poszlaki. Podejrzani zmieniają się w mgnieniu oka, a wciąż pojawiające się nowe ofiary tylko wzmacniają napięcie. W pewnym momencie historii w akcję zostaje zaplątana stara ballada, która staje się poniekąd motywem działania szaleńca. 

Czy jednak jej zadaniem nie jest tylko wyprowadzić innych w pole? Co wspólnego szalony chomik ma z rzeczywistością? I w jaki sposób pomocny w tej sprawie okaże się przybyły z daleka pingwin – specjalista od odciągania rekinów?

Prawdziwi przyjaciele i płomienny finał

,,Skubaniec” jest książką zaskakującą i pozostawiającą w świadomości czytelników mnóstwo satysfakcji. Źli bohaterowie stają się tutaj dobrymi, a ci dobrzy… mają sporo za uszami! Pewnym można być tylko swoich przyjaciół, którzy jeżeli nawet sami zaczynają wątpić w swoją niewinność, nigdy nie okazują się winni naprawdę.

Czwarta część oferuje również wątek miłosny, zaskakujące perypetie rodzinne Borsuka Starszego czy szokujący, płomienny finał. Jestem przekonana, że od tej pozycji nie oderwie się prędko ani dorosły, ani żadne dziecko powyżej 9 roku życia!

Link do strony Wydawnictwa: https://wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/skubaniec.html



Poprzedni wpis
Mysia Dolina. Świąteczna opowieść – recenzja patronatu
Następny wpis
Obchodzimy Boże Narodzenie – recenzja książki z okienkami
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +15, +9, 2022, Agnieszka Sowińska, Anna Starobiniec, blog książkowy, Dwie Siostry, feniks, książki detektywistyczne dla dzieci, książki dla dzieci, książki kryminalne dla dzieci, Marie Muravski, morderstwo, ptasie mleczko, recenzent książek, recenzje książek, serie książkowe dla dzieci, Skubaniec, Wydawnictwo Dwie Siostry, Zwierzęce zbrodnie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja