Pazury Gniewu – recenzja

Tytuł: Pazury Gniewu

Seria: Zwierzęce Zbrodnie

Autor: Anna Starobiniec

Ilustracje: Marie Muravski

Tłumaczenie: Agnieszka Sowińska

Wydawnictwo: Dwie Siostry

Rok wydania: 2021

Objętość:  więcej niż sto

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: wybitna

 

Recenzja:

Po ,,Wilczej norze i ,,Prawie drapieżcy czas zmierzyć się z trzecią częścią jednej z najbardziej emocjonujących serii kryminalnych dla dzieci! 

 

 

W ,,Pazurach Gniewu” powracamy do Dalekiego Lasu, gdzie kolejni przestępcy będą chcieli zakłócić porządek i wprowadzić własne, pozbawione głębszej logiki zasady. Na straży stoją jednak Borsuki Policji (nie wiem dlaczego, strasznie bawi mnie to sformułowanie) – pod postacią Borsuka Starszego oraz Borsukota.

 

Autorką tej humorystycznej serii jest pisarka Anna Starobiniec, zwana także Rosyjską Królową Horroru. Bo choć jest to cykl dedykowany najmłodszym, pełno w nim fruwającej sierści, tajemniczych porwań i krzyżujących się ze sobą poszlak. 

 

Tym razem jednak opowieść zaczyna się wyjątkowo nietypowo. Jest wiosna i co poniektóre osobniki (mimo swojej wegetariańskiej diety) zaczynają czuć… motyle w brzuchu. Jeden z głównych bohaterów, czyli wspomniany powyżej Borsukot – Młodszy Borsuk Policji Dalekiego Lasu (charakteryzujący się także przypadłością zaburzeń tożsamości) właśnie się zakochał w pewnej, rasowej piękności Markizie. Kiedy więc podczas wystawy wyjątkowych eksponatów dochodzi do okropnej kradzieży, Borsukot jest nieco rozkojarzony i śledztwo przebiega nie do końca zgodnie z założeniami. Sytuację znacznie pogarsza uprowadzenie zachwycającej Markizy. Na szczęście tropy wydają się jasno wskazywać na przestępcę.

 

 

 

,,Pazury Gniewu” to najbardziej obszerna do tej pory część opowieści o Dalekim Lesie. Pojawiają się w niej bohaterowie, których zdążyliśmy już dobrze poznać w poprzednich tomach, ale na skutek rozmaitych wydarzeń, wciąż fabuła zaskakuje nas nowymi postaciami. Tym, co się jednak nie zmienia, jest trzymająca w napięciu akcja, błyskotliwy język oraz zaskakujące zwroty akcji. 

 

Czytelnicy powinni zdawać sobie sprawę, że autorka będzie wodzić ich za nos, niemal aż do ostatniej strony historii! A ile z tego jest radości, ten tylko się dowie, kto sam postanowi poznać kolejną zagadkową sprawę leśnych i miejscowych zwierząt. Na moment wstrzymają oddech pewnie fani Borsukota, mając nadzieję, że tom czwarty nadejdzie tak szybko, jak to tylko możliwe!

 

 

 

Tak jak podkreślam każdorazowo przy tej serii – nie są to lektury dla bardzo wrażliwego odbiorcy. Mimo, że ,,Zwierzęce Zbrodnie” to bardziej zabawa konwencją kryminału niż faktycznie kryminał, pojawiają się w niej opisy intensywnie wpływające na dziecięcą wyobraźnię. Takie wstawki sprawiają jednak, że dzieci są niezwykle zainteresowane historią i czują się potraktowane bardzo poważnie jako czytelnicy.

 

Wiele krótkich rozdział urozmaicanych jest ilustracjami Marie Muravski. Doskonale budują one charakter opowieści, jednocześnie nie odciągając uwagi od fabuły.

 

Uważam ,,Pazury Gniewu” za jeden z ciekawszych tomów tej serii! Zdecydowanie warto po niego sięgnąć! Będzie odpowiedni dla czytelników powyżej 9 roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/pazury-gniewu.html

 

 

Poprzedni wpis
Historia Lizbony – recenzja komiksu
Następny wpis
Tajemnica detektywa – recenzja
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +15, +9, 2021, Agnieszka Sowińska, Anna Starobiniec, blog książkowy, Dwie Siostry, kradzież, kryminał dla dzieci, książki dla dzieci, książki na prezent, Marie Muravski, miłość, Pazury Gniewu, recenzje książek, serie książek, Wydawnictwo Dwie Siostry, zauroczenie, Zwierzęce zbrodnie, zwierzęta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja