Bez kategorii
2 komentarze

Pucio. Gdzie to położyć? – recenzja gry dla maluchów

 

Nazwa: ,,Pucio. Gdzie to położyć?”

Autor: Marta Galewska-Kustra

Ilustracje: Joanna Kłos

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Rok wydania: 2020

Ilość graczy:1

Dla kogo: dla najmłodszych , dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

Kiedy jesteśmy zupełnie mali, rodzice przekonują nas, żeby dopasowywać kółka, trójkąty czy kwadraty do odpowiednio wyciętych kształtów w drewnianym pudełku. W zasadzie od tego wszystko się zaczyna. Później, kiedy jesteśmy już trochę starsi, angażują nas w domowe porządki i mówią: Jasiu, odłóż proszę zabawki na swoje miejsce.

 

Wszyscy lubią porządek, dlatego też wszyscy docenią edukacyjne walory gry ,,Pucio. Gdzie to położyć?”. To bardzo kreatywna planszówka (a raczej planszówki!), która powstała na kanwie szalenie popularnej serii książkowej dla najmłodszych czytelników. 

 

Ostatnio pisałam także o ,,Pucio. Domino, który opiera się na tym samym solidnym koncepcie, a poniżej znajdziecie linki do recenzji książek i innych gier z tego cyklu:

– ,,Pucio i ćwiczenia z mówienia”,

– ,,Pucio na wakacjach”,

– ,,Co robi Pucio?”,

– ,,Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem”,

– ,,Pucio umie opowiadać”, 

– ,,Pucio. Co tu pasuje?”,

– ,,Pucio i Misia ubierają choinkę”,

– ,,Pucio. Pierwsze zabawy”.

 

Pudełko ,,Pucio. Gdzie to położyć?” zawiera 6 dużych plansz, 36 kartonowych żetonów, krótką instrukcję oraz 5 postaci z twardego papieru, które można postawić (są to oczywiście postacie z książek o Pucio). 

 

 

 

 

Plansze przedstawiają 6 różnych pomieszczeń. Na ilustracjach możemy rozpoznać przedpokój, kuchnię, łazienkę, salon, pokój dziecięcy oraz pokój niemowlęcia. 

Żetony to z kolei pojedyncze przedmioty, które trzeba dopasować do odpowiednich pomieszczeń. Są dość dużej wielkości, żeby zapobiec połknięciu przez dziecko i żeby wygodnie trzymać je w małych rączkach.

 

Gra ,,Pucio. Gdzie to położyć?” pomaga w nauce przyimków oraz kształtuje wyobraźnie przestrzenną. Dzięki pomocniczym pytaniom zadawanym przez rodziców lub opiekunów – gdzie leży szczotka, gdzie położyć gąbkę lub w czym są szczoteczki do zębów, maluch uczy się przez zabawę i poszerza zakres słownictwa.

 

Zestaw 5 figurek jest po prostu miłym urozmaiceniem i mrugnięciem okiem w stronę fanów Pucia. Dzieci mogą się bawić figurką chłopca, jego rodzeństwa oraz kotka i psa przemieszczając się z pokoju do pokoju.

 

 

 

 

Instrukcja zawiera kilka dodatkowych propozycji zabaw, dzięki czemu planszówka będzie jeszcze bardzo długo cieszyć się zainteresowaniem. Podzielono je na warianty dla starszych i młodszych dzieci, dlatego świetnie sprawdzi się także w przypadku zróżnicowanego wiekiem rodzeństwa!

 

,,Pucio. Gdzie to położyć?” polecam maluchom już od 2. roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://nk.com.pl/pucio-gdzie-to-polozyc/2778/gra.html#.Xn3QlnJKiUk

 

 

Poprzedni wpis
9 miesięcy – recenzja
Następny wpis
Myszart – recenzja książki dla dzieci
Tags: +2, +3, +4, +5, +6, 2020, dopasowywanie, gry dla dzieci, gry planszowe, gry planszowe dla najmłodszych, gry z Puciem, Joanna Kłos, Marta Galewska - Kustra, Nasza Księgarnia, planszówki, pomieszczenia, Pucio, Pucio. Gdzie to położyć?, rodzeństwo, Wydawnictwo Nasza Księgarnia

2 komentarze. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja