Tytuł: Myszart
Autor: Thierry Joor
Ilustracje: Gradimir Smudja
Tłumaczenie: Marek Puszczewicz
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2020
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Recenzja:
Muzyka, a szczególnie muzyka klasyczna od setek lat cieszy się renomą i zainteresowaniem ludzi wrażliwych na sztukę. Kojarzy się z wyższymi sferami, elegancją oraz klasą i dobrym smakiem. Nic więc dziwnego, że w książce nawiązującej do postaci Mozarta, główny bohater będzie arystokratą.
W ,,Myszarcie” na czytelników czeka jednak innego rodzaju zaskakujący twist, ponieważ tytułowa postać jest w zasadzie… myszą.
Duet uzdolnionych, francuskich twórców – Thierry Joor oraz Gradimir Smudja stworzyli niebanalną opowieść o ogromnej miłości do muzyki oraz ciekawą interpretację powstania jednej z najbardziej znanych oper ,,Czarodziejskiego fletu” (która swoją drogą była ostatnią operą Wolfganga Amadeusza Mozarta).
Fabuła komiksu nie ma jednak zbyt wiele wspólnego z samą operą (no może nie licząc ważnej roli tytułowego fletu), a opowiada o małej myszce, która żywiła ogromną miłość do muzyki i marzyła o własnym fortepianie. Niestety ten instrument zarówno w świecie ludzi jak i myszy ma swoją cenę, dlatego Myszart przez długi czas odgrywał melodie tylko w swojej głowie.
Szybko okazało się jednak, że cała rodzina Państwa Myszartów miała wyjątkową słabość do muzyki, dlatego postanowiła zamieszkać w fortepianie nadwornego kompozytora cesarza Austrii. Nie był on jednak wyjątkowo utalentowany. Kiedy podczas nieobecności właściciela przypadkiem nakryto Myszarta podczas gry i pomyślano, że autorem tego utworu jest nadworny kompozytor, wpadł on w niezłe tarapaty.
Nasza tytułowa mysz została podstępem uprowadzona i zmuszona do wystąpienia (incognito!) przed samym cesarzem.
Komiks ma wiele elementów wspólnych z baśniami – jest typową opowieścią o walce dobra ze złem, gdzie tym czarnym charakterem jest groźny wilk. Co ciekawe jednak, autorzy zdecydowali się odwrócić nieco stereotypowe role i rodziną cesarską została grupa gęsi.
Pojawia się tu także subtelny wątek romantyczny, jednak bezsprzecznie pierwszoplanowym tematem jest ogromna pasja do muzyki, dla której główny bohater jest w stanie zaryzykować nawet własne życie.
Najmocniejszym punktem komiksu ,,Myszart” jest zdecydowanie jego strona wizualna! Gradimir Smudja dopracował do perfekcji każdy detal, dlatego wpatrywanie się w te piękne plansze, przyniesie każdemu mnóstwo radości!
W przygotowaniach jest już drugi tom ,,Myszart w Wenecji”, którego również jestem szalenie ciekawa!
Polecam ten tytuł dzieciom powyżej 6. roku życia.
Link do strony Wydawnictwa: https://egmont.pl/Myszart.-Tom-1,24431622,p.html
1 komentarz. Zostaw komentarz
[…] ,,Myszart” – pierwszy tom serii o którym opowiadałam już wcześniej, pozwoli odnaleźć się w historii i lepiej zrozumieć motywacje bohaterów. Z poprzedniej części komiksu dowiecie się jak główny bohater niemal cudem uszedł z życiem oraz jak zaczęła się jego wielka popularność. […]