Tytuł: ,,Przygody Alicji w Krainie Czarów”
Autor: Lewis Carroll
Ilustracje: Tove Jansson
Tłumaczenie: Maciej Słomczyński
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2019 (1865)
Objętość: więcej niż sto
Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna
Recenzja:
Kiedy zasypiamy, często mamy wrażenie spadania. Mniej więcej od tego momentu zaczynają się nasze sny, podobnie jak od chwili wpadnięcia Alicji do króliczej nory zaczyna się jedna z najciekawszych książek dla dzieci i dorosłych.
,,Przygody Alicji w Krainie Czarów” różnią się od innych wydań klasycznej powieści Lewisa Carrolla kilkoma ważnymi szczegółami.
W najnowszej odsłonie możemy ją oglądać dzięki staraniom Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Co prawda ta książka ukazała się już z taką identyfikacją graficzną w 2012 roku, ale z tekstem Elżbiety Tabakowskiej.
Wydawcy z Naszej Księgarni zdecydowali się wybrać tekst przełożony przez Macieja Słomczyńskiego, jednego z najwybitniejszych polskich tłumaczy.
Pierwszy raz opublikowano go w 1965 roku (dokładnie 100 lat po napisaniu książki przez Lewisa Carrolla) i było to pierwsze tłumaczenie zgodne z oryginałem, pozbawione dodatkowych uwag oraz przeinaczeń. Jak Słomczyński sam wielokrotnie podkreślał (i zrobił to także we wstępie), że zależało mu przede wszystkim na przybliżeniu ,,Przygód Alicji w Krainie Czarów” dorosłemu czytelnikowi. To pierwszy tłumacz, któremu udało się uczynić tą powieść uniwersalną.
,,Przygody Alicji w Krainie Czarów” w zasadzie powinno się przetłumaczyć na ,,Przygody Alicji w Krainie Dziwów”, jednak czary kojarzą się dużo bardziej z niezwykłą atmosferą, która towarzyszy dziewczynce w tej przedziwnej podróży do innego wymiaru.
Nie wiem czy jest ktoś, kto dotychczas nie słyszał o tej książce. Jeżeli jednak komuś udało się jej wcześniej unikać, to powinien wiedzieć, że to opowieść o Alicji – małej dziewczynce, która znużona wysoką temperaturą i nudą usypia w ogrodzie. Nagle zauważa białego królika i postanawia ruszyć jego śladem. Następnie wszystko dzieje się bardzo szybko; bohaterka wpada do nory, wypija płyn w butelce, który ją zmniejsza, a kolejno je ciastko, przez które bardzo rośnie. Poznaje pewną mysz i razem biorą udział w bardzo nietypowym wyścigu.
Fabuła postępuje do przodu w sposób pozbawiony logiki, ale ujmujący fantazją autora. Ta książka na każdym poziomie odnośni się do snu i niezależnie czy Alicja spotyka na swojej drodze różnych bohaterów czy odwiedza nowe miejsca, jest w nich bardzo dużo absurdu i wyobraźni.
To wydanie ,,Przygód Alicji w Krainie Czarów” jest niezwykłe także za sprawą ilustracji Tove Jansson. Artystka znana jest przede wszystkim ze swojej autorskiej serii o Muminkach, a tutaj udostępniła swój talent dla zupełnie innej historii.
W książce można odnaleźć zarówno kolorowe ilustracje, jak i te wykonane tylko w czerni i bieli.
Łącznie powieść składa się z 12 rozdziałów. Będzie wspaniałym prezentem zarówno dla dorosłego, jak i dla każdego dziecka powyżej 6. roku życia.
,,Przygody Alicji w Krainie Czarów” to pozycja obowiązkowa w każdym domu miłośników literatury!
Link do strony wydawnictwa: https://nk.com.pl/przygody-alicji-w-krainie-czarow/2691/ksiazka.html#.XS37u5MzZE4
1 komentarz. Zostaw komentarz
[…] nie trzeba przedstawiać! Choć bardziej znana pod tytułem ,,Alicja w Krainie Czarów” lub ,,Przygody Alicji w Krainie Czarów” – ,,Przygody Alicji w Krainie Dziwów”, moim zdaniem, zdecydowanie bardziej oddają to, […]