Tytuł: Technomagowie
Scenariusz: Cetrix
Ilustracje: Yuio
Tłumaczenie: Anna Ślubowska
Wydawnictwo: FoxGames
Rok wydania: 2018
Objętość: więcej niż sto
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna
Recenzja:
4 godziny (nie licząc pół godzinnej przerwy). Dokładnie tyle czasu spędziłam na przeniesieniu się w przeszłość, do 1889 roku i XIX-wiecznej Francji, pokonaniu mnogich pułapek, rozwiązaniu kilku zagadek i zmierzeniu się z wrogami, a wszystko po to, żeby ocalić wielki wynalazek Gustawa Eiffela.
Ostatnio książki paragrafowe pojawiają się na moim blogu regularnie. Większość czytelników w pewnym momencie czuje potrzebę bezpośredniego oddziaływania na fabułę. Chce mieć wybór i pragnie decydować o losie bohaterów.
Paragrafówki są dla takich osób idealnym rozwiązaniem, bo zawierają w sobie element losowości, sporo historii i czynnik sprawczy czytelnika.
,,Technomagowie” to już kolejny komiks, po ,,Zombie”, o którym wspominałam już jakiś czas temu, od Wydawnictwa FoxGames, które stawia przede wszystkim na interaktywność i niebanalne podejście do tematu książek.
W tym przypadku także mamy do czynienia z dwoma postaciami (studentem i studentką), które czytelnik może sobie wybrać i z ich punktu widzenia śledzić oraz prowadzić rozgrywkę.
W przeciwieństwie jednak do ,,Zombie” głównym celem gracza nie jest uwolnienie się i zmierzanie do celu, ale zbieranie punktów many, które następnie twórca wieży Eiffela wykorzysta, żeby ochronić Francję.
Książka ma także niewątpliwy urok ze względu na uniwersum w którym się rozgrywa. Autorzy stworzyli coś na kształt steampunkowego świata, gdzie magia i technologia uzupełniają się i są tak powszechne, że można je nawet studiować na Sorbonie.
Tak jak w przypadku ,,Zombie”, do rozgrywki niezbędne będzie coś do pisania, a jeśli nie chcecie wycinać elementów z książki, także kostka do gry oraz osobna kartka do notowania.
4 wspomniane wyżej godziny, zleciały na grze niezwykle szybko. Ciągle jestem pod wrażeniem, jak sprytnie została wymyślona mechanika gry, żeby skutecznie wciągnąć czytelnika w fabułę i po drodze nie pokazać żadnego słabego elementu całości.
,,Technomagowie” jako paragrafówka jest autentyczna. Dzięki odsyłaniu czytelnika w wiele miejsc, podejmowaniom prób zmylenia go, aż w końcu nagradzania za rozwiązane zagadki, jest to pozycja idealna dla osób powyżej 10. roku życia.
Można odnaleźć w niej bajkowych, klasycznych bohaterów w nieco innej odsłonie, przeżyć fantastyczną przygodę w wielu kultowych miejscach Francji czy po prostu miło spędzić czas, czując, że ta zabawa nie była bezowocna, bo pozwoliła trochę na rozruszanie naszych szarych komórek. Bardzo polecam ,,Technomagów”!
Link do strony wydawnictwa: http://foxgames.pl/technomagowie/
2 komentarze. Zostaw komentarz
[…] jednak do pozostałych książek o których pisałam (np. ,,Mystery”, ,,Wilkołak” czy ,,Technomagowie”) nie traci się w niej życia i nie trzeba go liczyć. W tym przypadku należy zwracać uwagę […]
[…] Technomagowie, […]