Dwoje drzwi i dziewięcioro dzieci – recenzja

Tytuł: ,,Dwoje drzwi i dziewięcioro dzieci”

Autor: Anna Ciddor

Tłumaczenie: Grażyna Chamielec

Wydawnictwo: Mamania

Rok wydania: 2019

Objętość:  prawie jak encyklopedia!

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

 

Recenzja:

Przedwojenna Polska wyglądała zupełnie inaczej, niż ta, którą znamy obecnie. Za sprawą literatury możemy przenieść się do niej i zobaczyć, jak kiedyś żyli ludzie, kim byli, w co wierzyli i czy rzeczywiście tak bardzo różnili się od nas.

 

Historia Narodu Żydowskiego w Polsce sięga ponad 1000 lat wstecz. Te dwie kultury czerpały z siebie, uzupełniały i przenikały się wzajemnie. W 1931 roku, zgodnie z danymi ze spisu ludności, II Rzeczpospolitą zamieszkiwało ponad 3 mln osób wyznania mojżeszowego. W skali kraju było to prawie 10% całej populacji.   

 

Nie sposób było żyć i funkcjonować, nie spotykając na swojej drodze kogoś pochodzenia żydowskiego.

 

Dlatego też historia Polski byłaby niepełna, gdyby pominąć w niej Żydów. A, że mam wrażenie, w większości mówi się o wielkiej tragedii, która ich spotkała, a zupełnie pomija bogatą kulturę, jaką reprezentowali, takie książki jak ,,Dwoje drzwi i dziewięcioro dzieci” są perłami, godnymi uwagi czytelników.

 

 

 

Autorką tej pozycji jest Anna Ciddor, która choć obecnie zamieszkuje Australię, ma żydowskie korzenie. Jej babcia wraz z rodzeństwem i rodzicami zamieszkiwała przedwojenny Lublin. Snując swoje opowieści o dawnym życiu, zainspirowała pisarkę do stworzenia książki, która pozwoli żyć im wiecznie.

 

Historia rodziny Rabinowiczów nie miała dobrego zakończenia, ponieważ wielu jej członków zginęło podczas II wojny światowej, nie o tym jest ta książka. ,,Dwoje drzwi i dziewięcioro dzieci” to przede wszystkim opowieść o ich szczęśliwym życiu, gdzie każdy miał swoje obowiązki i pełnił ważną rolę w tej małej społeczności.

 

To historia o wielodzietnej rodzinie, która ściśle trzymała się zasad, jakie narzucała im zarówno kultura jak i religia, ale gdzie członkowie darzyli się dużym szacunkiem i miłością. Gdzie każdy opiekował się sobą nawzajem i z niecierpliwością wyczekiwał wspólnego spędzania czasu.

 

 

 

 

Nie brakuje w tej książce kwestii współcześnie nieco kontrowersyjnych, jak np. aranżowanych małżeństw czy wyraźnie postawionej granicy pomiędzy rolą kobiet i mężczyzn, jednak dzięki takim informacjom lektura jest ciekawa dla młodych czytelników i daje realny obraz tego, jak kiedyś wyglądało życie wielu ludzi.

 

To przede wszystkim jednak nieskończona skarbnica wiedzy o tym, jak wyglądało funkcjonowanie rodzin społeczności żydowskich, jak ważna była dla nich pomoc ubogim i dzielenie się swoimi dobrami. Nie ma w niej wiele szczegółów na temat religii, bo skupia się ona przede wszystkim na dziecięcym punkcie widzenia.

 

,,Dwoje drzwi i dziewięcioro dzieci” czyta się lekko i z dużą przyjemnością. Z jakiegoś powodu jej lektura, przypomniała mi czas spędzony z książką ,,Dzieci z Bullerbyn”, w której również beztroska bohaterów przeplatała się czasem z bardziej dramaturgicznymi momentami. Wynikają one jednak bardziej ze strachu przed rozczarowaniem rodziców czy z obawy przed karą po zrobionej małej psocie, której dopuściła się jakaś z postaci.

 

Polecam ,,Dwoje drzwi i dziewięcioro dzieci” wszystkim czytelnikom powyżej 7. roku życia.

 

Link do strony wydawnictwa: https://mamania.pl/product-pol-361-Dwoje-drzwi-i-dziewiecioro-dzieci.html

 

 

Poprzedni wpis
Technomagowie – recenzja
Następny wpis
Death Save – recenzja
Tags: +10, +100, +11, +12, +13, +14, +15, +16, +17, +18, +7, +8, +9, 2019, Anna Ciddor, blog książkowy, Dwoje drzwi i dziewięcioro dzieci, Grażyna Chamielec, książki dla dzieci, kultura, kultura żydowska, Lublin, Mamania, nowości książkowe, przedwojenna Polska, recenzje książek dla dzieci, recenzje książkowe, rodzina, rodzina żydowska, świat przed wojną, Wydawnictwo Mamania, zwyczaje, Żydzi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja