Stuart Malutki – recenzja klasyki literatury dziecięcej

Tytuł: Stuart Malutki
Autor: E. B. White
Ilustracje: Garth Williams
Tłumaczenie: Maria Jaszczurowska
Wydawnictwo: Poradnia K
Rok wydania: 2023

Objętość: więcej niż sto
Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumiejądla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna

Moje pokolenie, czyli ludzie urodzeni w latach 90-tych minionego stulecia, ,,Stuarta Malutkiego” poznawali pewnie częściej z obrazu telewizora niż książki. W 1999 roku ukazał się film o tym tytule, który nieco przeinaczając fabułę pierwowzoru, pokazał dzieciom na całym świecie opowieść o małej myszy… która została adoptowana z sierocińca przez Państwa Malutkich.

Nowe wydanie Stuarta Malutkiego

W rzeczywistości, czyli w historii Elwyna Brooksa White’a z 1945 roku, ,,Stuart Mały” po prostu pojawia się jako drugi syn rodziny, bez dociekania w jaki sposób się to stało. Można nawet przyjąć, że urodził się Państwu Malutkim, a że był niewielkiego wzrostu i wyglądem przypominał mysz… cóż, czy to naprawdę powinno coś znaczyć?

Trudno w to uwierzyć, ale w Polsce książka ukazała się po raz pierwszy dopiero w 1999 roku (według zebranych przeze mnie informacji). Prawdopodobnie na fali kinowej premiery filmu. Później długi czas była niedostępna, żeby ostatnio zostać wznowioną przez wydawnictwo Poradnia K, w przekładzie Mari Jaszczurowskiej.

Dziecięca klasyka literatury amerykańskiej

To nie koniec dobrych wiadomości. Wydawnictwo zapowiedziało już także kolejne książki uhonorowanego nagrodą Pulitzera za całokształt E.B. White’a, które niebawem mają się ukazać dla najmłodszych czytelników:

  • Pajęczyna Charlotty,
  • Trąbka Louisa (znana jako Łabędzie nutki).

Głównym bohaterem ,,Stuarta Malutkiego” jest tytułowy Stuart, który razem z ludzkimi rodzicami oraz starszym bratem – także człowiekiem, mieszka w samym centrum Nowego Jorku. Mysz ceni sobie swój dom oraz ciepło, jakie tam otrzymuje. Wszyscy bardzo się o niego troszczą. Zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw, które czyhają na istotkę jego wzrostu.

Nie ma przeszkód, których nie można byłoby pokonać

Stuart jest jednak typem odkrywcy o wyjątkowo wielkim sercu. Nie odmówi sobie regat na sadzawce albo eksploracji lodówki – które w obu przypadkach, mogłyby się bardzo źle skończyć. Kiedy jednak nagle znika jego ptaszyna Margalo, nie zastanawia się długo. Postanawia wyruszyć na północ, żeby odnaleźć swoją przyjaciółkę.

,,Stuart Malutki” to książka bogato ilustrowana obrazkami Gartha Williamsa, która pozwala czytelnikom spojrzeć na świat z perspektywy myszy. I nie jest to wyłącznie perspektywa z poziomu podłogi, ale także odwaga oraz chęć eksplorowania świata. Dla Stuarta żadna przeszkoda nie jest na tyle duża, żeby nie dało się jej pokonać. To  wspaniały przykład dla dzieci, a zarazem postawa, która uczy wierzyć w siebie i własne możliwości.

Polecam tę książkę każdemu miłośnikowi dobrej literatury – takiej, która nigdy się nie zestarzaje. ,,Stuart Malutki” będzie odpowiedni dla dzieci powyżej 6 roku życia.

Link do strony wydawnictwa: https://poradniak.pl/produkt/stuart-malutki/


Poprzedni wpis
Grzegorz Chudy, czyli artysta wielu talentów – wywiad Strefa Rozmów
Następny wpis
Gdy Mikołaj był malutki – recenzja książki dla dzieci
Tags: +10, +11, +12, +13, +6, +7, +8, +9, 2023, blog książkowy, E. B. White, empatia, Garth Williams, klasyka, klasyka literatury dziecięcej, książki dla dzieci, mała mysz, Maria Jaszczurowska, mysz, Poradnia K, recenzje książek dla dzieci, różnorodność, Stuart Malutki, White, Wydawnictwo Poradnia K

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja