Esperanza – recenzja książki dla dzieci i nie tylko

Tytuł: Esperanza
Autor: Jakob Wegelius
➜ Ilustracje: Jakob Wegelius
➜ Tłumaczenie: Agnieszka Stróżyk
Wydawnictwo: Zakamarki
Rok wydania: 2023
Objętość: więcej niż sto
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna


Kolejne morze wzruszeń zamknął w nowej książce Jakob Wegelius – absolutny mistrz opowieści o niezwykłych bohaterach i ich pełnych emocji przygodach.

Jeżeli w swoim czytelniczym planie nie ujęliście do tej pory ani ,,Legendy o Sally Jones”, ani ,,Małpy mordercy”, to są to pozycje zdecydowanie do pilnego nadrobienia. W trzeciej książce autora, która ukazała się nakładem wydawnictwa Zakamarki, także pojawia się znany motyw portowych miasteczek oraz… małpy. Zdziwicie się jednak jak inna jest ta pozycja od dwóch poprzednich.

Autograf od Jakoba Wegeliusa

Początek poszukiwań

,,Esperanza” to opowieść o Halidonie. Trudno właściwie powiedzieć czy jest on chłopcem czy niewyrośniętym mężczyznom. W zasadzie nie ma to większego znaczenia. Halidon zajmuje się ulicznymi wystąpieniami – jeździ na monocyklu i żongluje srebrnymi piłkami.

Kiedy zapada zmierzch, wraca do swojego domu. Mieszka razem z przyjacielem, którego nazywa Kapitanem. Tego dnia jednak nie zastaje go tam, gdzie zwykle. Znajduje kartkę, że Kapitan wyszedł do ulubionego klubu jazzowego. Gdy jednak mija północ, a przyjaciel nie wraca, Halidon postanawia go szukać.

Strach przed porzuceniem

Akcja całej książki dzieje się więc tylko przez jedną noc. Mimo to, można odnieść wrażenie, jakby Halidona znało się już od dawna, bo autor sprytnie przemycił w nim emocje, których często sami doświadczamy.

Choć bohater ten nie ma większych podstaw, żeby niepokoić się o Kapitana, wiedziony złym przeczuciem, wpada nawet w coś w rodzaju hipnozy. Nie potrafi przestać szukać przyjaciela, martwiąc się początkowo, że być może coś złego mu się przytrafiło, żeby później zacząć się obawiać, że Kapitan… mógł go zostawić.

Konsekwencje naszych decyzji

Kolejny bohater, gadający pies, który dostaje imię dopiero na końcu ,,Esperanzy”, doskonale uosabia ten strach przed porzuceniem. Nie odstępuje Halidona na krok, jakby był on dla niego ostatnią deską ratunku przed bezdomnością.

Jestem przekonana, że zarówno ta postać jak i główny bohater poruszą w Was struny, które często pozostają uśpione. Bo bez względu na to, w jakim wieku byśmy nie byli, ma prawo dopaść nas czasami zwątpienie. Brak ufności lub zbyt duża ufność mogą się ze sobą przeplatać – jako ludzie jesteśmy po prostu skazani na konsekwencje naszych decyzji.

Z przyjemnością polecam Wam kolejną już książkę Jakoba Wegeliusa, tym bardziej, że mogłam z tym niesamowitym twórcą zamienić słowo podczas tegorocznych Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie. To niezwykle skromny człowiek, którego historie powinny się znaleźć w zestawieniach najlepszych pozycji zarówno dla młodych jak i dorosłych czytelników.

,,Esperanza” to uniwersalna książka dla każdego odbiorcy powyżej 9 roku życia. Sięgnijcie po nią, żeby się zachwycić.

Link do strony wydawnictwa: https://www.zakamarki.pl/produkt/esperanza/


Poprzedni wpis
Beki, smarki, pierdy – recenzja bajeranckiej książki dla dzieci
Następny wpis
Księga zaklęć – recenzja magicznej gry planszowej
Tags: +10, +100, +11, +12, +13, +14, +15, +16, +17, +18, +9, 2023, Agnieszka Stróżyk, autograf autora, bezdomność, blog książkowy, Esperanza, Jakob Wegelius, książki dla dzieci, literatura szwedzka, miasto, monocykl, morze, piękne książki, pies, porzucenie, poszukiwania, przyjaźń, recenzje książek dla dzieci, rozłąka, strach, szwedzka literatura dla dzieci, tęsknota, Wydawnictwo Zakamarki, wzruszające książki, Zakamarki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja