➜ Tytuł: Moje życie kiepsko narysowane
➜ Scenariusz: Gipi
➜ Rysunki: Gipi
➜ Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
➜ Wydawnictwo: Timof Comics
➜ Rok wydania: 2023
➜ Objętość: więcej niż sto
➜ Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
➜ Ocena ogólna: bardzo przyjemna
To nie do końca byłyby komiks mojego pierwszego wyboru. Gdybym miała sięgnąć po opowieść graficzną z elementami autobiografii przypadkowego twórcy komiksowego, raczej wolałabym przeznaczyć czas na coś innego. Tu jednak nie chodzi o przypadkowego twórcę, ale o GIPIego.
MŻKN – Moje życie kiepsko narysowane
Nie zrozumcie mnie źle – nie jestem największą fanką Gianniego Pacinottiego (znanego jako GIPI). W Polsce ukazało się już kilka jego komiksów i raczej nie wyruszam na poszukiwania poza to, co jest dostępne w naszym ojczystym języku. Trzeba jednak zupełnie sprawiedliwie przyznać, że jeżeli już coś zostanie wydane tego autora, to jest to tak dobre, że na jednym czytaniu zwykle się nie kończy. Poza tym, nie bez powodu mówi się, że jest to najwybitniejszy twórca komiksowy naszych czasów.
I właśnie w ten sposób sięgnęłam po ,,Moje życie kiepsko narysowane” od Timof Comics.
Treści spod powierzchni wody
Wam też radzę, zanim wyciągnięcie rękę po ostatnią nowość, dajcie się zaprosić do świata GIPIego od strony jego pozostałej twórczości, np.:
Choć komiks został zrealizowany wcześniej, niż niektóre z wymienionych powyższych tytułów, uzasadnionym będzie najpierw zanurzyć się w te narracje. W ,,Moje życie kiepsko narysowane” znajdziecie szczerą relację z czasów dorastania, poszukiwania sensu i usypiania potworów przeszłości. Ta poetycka okładka polskiego wydania nawiązuje jednak do treści, które znajdują się także pod powierzchnią wody – rzadko widoczne na pierwszy rzut oka.
,,MŻKN” jest bowiem często wulgarny, miejscami obrzydliwy i odpychający. Zupełnie jakby autor celowo wystawiał odbiorcę na próbę. Jakby chciał go zniechęcić i umniejszyć siebie w jego oczach. Kto jednak przedrze się przez tę warstwę, dotrze do sedna. Przekona się, że ,,Moje życie kiepsko narysowane” nie jest kiepsko narysowane. Nie jest kiepsko opowiedziane. Jest po prostu prawdziwie gorzkie, odbijające złożone wnętrze artysty niczym tafla wody.
Komiks o GIPI
Być może czytelnik jest w tym komiksie dla GIPIego kimś w rodzaju psychoterapeuty z blond peruką. A może jest dla niego pozbawionym uczuć piratem brzydzącym się miłością, poszukującym punktów stycznych i oczekujących dobrych historii. Pozwólcie jednak stać się pustym naczyniem i, jeżeli znacie oraz cenicie twórczość Pacinottiego, sięgnijcie po ten komiks o nim samym.
Znajdziecie w nim historie o depresji, narkotykach czy problemach z seksualnością. Charakterystyczny styl chaotycznego rysunku tuszem przeplatany akwarelowymi obrazami utwierdzi każdego czytelnika w przekonaniu, że GIPI jednak jest jednym z najważniejszych współczesnych twórców komiksu.
Polecam ,,Moje życie kiepsko narysowane” dorosłym odbiorcom.
Link do strony wydawnictwa: https://timof.pl/katalog/MŻKN+-+Moje+życie+kiepsko+narysowane/pokaz.html