Frida z butelki – recenzja patronatu medialnego

➜ Tytuł: Frida z butelki
➜ Autorka: Ulrike Rylance
➜ Okładka: Magdalena Babińska
➜ Tłumaczenie: Katarzyna Łakomik
➜ Wydawnictwo: Dwukropek
➜ Rok wydania: 2022
➜ Objętość: więcej niż sto
➜ Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
➜ Ocena ogólna: bardzo przyjemna

Wierzycie w moc spełniania życzeń? W baśniach taką możliwość daje złowienie złotej rybki. Wystarczy obiecać jej wolność, żeby zostać obdarzonym trzema marzeniami. Podobno, kiedy również zobaczy się spadającą gwiazdę, warto pomyśleć o jakimś ukrytym pragnieniu. Czy jednak takie życzenia rzeczywiście mają moc sprawczą? 

Sporo na ten temat mogła dowiedzieć się bohaterka mojego najnowszego patronatu! ,,Frida z butelki” to książka pióra Ulrike Rylance – którą część czytelników może już kojarzyć w związku z serią o Penny Pepper. Tym razem wybieramy się z autorką nad Bałtyk, gdzie od dwustu lat czeka na odkrycie tytułowa Frida. Kim ona jest? I w jaki sposób ubarwi życie 9-letniej Frani oraz jej rodziny?

Dżin z butelki

Choć wakacje mamy już za sobą, dobrze ponownie wyruszyć nad morze, gdzie wsłuchani w szum fal, poznamy niezwykłą opowieść o pewnym… dżinie! A raczej – dżince, bo Frida jest kobietą. Mieszka w zielonej butelce i od wielu lat czeka na kogoś, kto ją uwolni.

Frania wraz z rodzicami, psem i starszą siostrą przyjechała nad Bałtyk odpocząć. Jej tata otrzymał od krewnego domek tuż przy plaży i rodzina postanowiła cieszyć się bliskością wody oraz atrakcji. Szybko okazało się jednak, że wymarzona willa jest rozlatującą się ruderą, a za płotem mieszkają nieprzyjemni sąsiedzi.

Początek przyjaźni i trzy życzenia

Frania jest zafascynowana nową znajomą. Choć trudno pokazywać się z nią wśród ludzi, kobieta zaskakuje niebanalnym podejściem do różnych spraw (a także posiada dostęp do naprawdę imponującego pałacu!). Obiecuje dziewczynce, że spełni jej trzy życzenia. Pierwsze, czyli chęć posiadania przyjaciela, realizuje się nad wyraz szybko! Okazuje się, że chłopak z sąsiedztwa wcale nie jest taki najgorszy. 

Ale czy na pewno ta nowa znajomość jest zasługą Fridy? Czy to nie czasem sam Tobi przyszedł z własnej woli do Frani z wizytą? 

Wszystko jest możliwe

,,Frida z butelki” to książka, która pokazuje, że wszelka magia jaka istnieje, jest niczym innym jak tylko szczyptą wyobraźni połączoną z naszą wewnętrzną potrzebą do poszukiwania i realizowania nowych celów. Nie ma znaczenia czy życzenia, które w sobie starannie pielęgnujemy, spełniają się za sprawą fantastycznego pyłu, czy może szczęśliwych zbiegów okoliczności.

Książka pozwala uwierzyć, że sami – bez pomocy paranormalnych zjawisk, jesteśmy w stanie pokonać wszelkie trudności oraz sięgać po to, co często wydaje się niemożliwie do osiągnięcia.

Dla kogo jest ta książka?

,,Frida z butelki” wciąga w fabułę jak wodny wir! Ta nadmorska historia z wieloma wspaniałymi bohaterami, którą chętnie obejrzałoby się także w formie kinowego filmu. To po prostu tego rodzaju, niesamowita opowieść!

Jeżeli poszukujecie więc książki, która zostanie w pamięci, ale też wyostrzy zmysły na rozmaite butelki spotykane w antykwariatach… koniecznie po nią sięgnijcie! 😉

Polecam ją wszystkim czytelnikom powyżej 8 roku życia, do czytania o każdej porze roku.

Link do strony Wydawnictwa: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/frida-z-butelki/

Podobne posty:

Kazik Pegazik i Ciacho-Rabuś – recenzja patronatu medialnego Brygada Brawurowych Kur 4 – recenzja patronatu medialnego Maciejka Gwizd – recenzja patronatu Kaloszem przez czas – recenzja patronatu