Tytuł: Przepis na zupę dyniową
Tekst: Joanna Zagner-Kołat
Rysunki: Joanna Zagner-Kołat
Wydawnictwo: Timof Comics
Rok wydania: 2021
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Recenzja:
Pandemia dla wielu osób była i niestety ciągle jest czasem izolacji, ograniczonych kontaktów oraz narzucanych przez siebie lub innych obostrzeń. Niektórzy radzą sobie z tym lepiej, dla innych jest to prawdziwy test charakteru.
Joanna Zagner-Kołat w swoim komiksie ,,Przepis na zupę dyniową” ukazuje ciekawą perspektywę kobiety doświadczonej przez los i uczącej się stawiać pierwsze kroki po chorobie na koronawirusa.
Opowieść ma dwie widocznie zarysowane linie czasu – współczesną oraz tę z lat 90-tych. Przeplatają się w fabule jak dwa światy. Pierwszy związany jest z izolacją, poczuciem samotności, bezsilnością. Drugi to geneza historii o bohaterce, która pokonała raka, zrealizowała marzenia i jest teraz spełnioną artystką.
Będąc studentką łódzkiego ASP dostała diagnozę nowotworu jajnika. Ze względu na zawiłości losu została z tym niemal sama. Z daleka od rodziny, prawie umierając na stole operacyjnym, ze świadomością, że nikt jej nie pożegna.
,,Przepis na zupę dyniową” jak mogłoby się jednak wydawać, nie jest opowieścią o strachu. Moim zdaniem to właśnie historia o usilnym pościgu za życiem – chwytania się każdej możliwości; byle tylko podnieść się i móc wrócić do normalności. Bo to normalność jest stawką do której wszyscy dążymy. Ale co to właściwie znaczy?
Każdy z nas chce mieć wybór. Jakiekolwiek ograniczenia wpływają na nasze samopoczucie i nasze zdrowie psychiczne. Musimy czuć, że mamy kontrolę, że możemy, że pozostał nam czas, by sięgać po zamierzone cele.
W tym komiksie tym kołem ratunkowym, który początkowo wydaje się bohaterce absurdem, jest dieta. Troska o własny organizm, zgłębianie jego tajemnic i dostarczanie mu wartościowych składników. Tytułowa zupa dyniowa (na którą znajdziemy w tej pozycji przepis – podobnie jak i na inne zdrowe potrawy), to w pewnym sensie mistyczny eliksir, który sprawia, że wszystko będzie dobrze.
Muszę przyznać, że z nostalgią patrzyłam na komiksowe kadry w tej pozycji. Sama spędziłam pięć lat na studiach w Łodzi i na niektórych obrazkach budynki wydają się być znajome.
Może z tego powodu tak sympatyzuję zarówno z bohaterką jak i z samym komiksem. ,,Przepis na zupę dyniową” jest częścią czyjegoś życia. Po ostatnich miesiącach wiele osób może się z nim utożsamić, a po latach – będzie on dziwną, ale i wyjątkową pamiątką czasów, które odeszły.
Polecam czytelnikom powyżej 13 roku życia.
Link do strony Wydawnictwa: https://timof.pl/katalog/Przepis+na+zupę+dyniową/pokaz.html