Tytuł: ,,Spirit Island”
Autor: R.Eric Eruss
Opracowanie graficzne: Jason Behnke, Loic Belliau, Kat G. Birmelin, Cari Corene, Lucas Durham, Rocky Hammer, Sydni Kruger, Nolan N. Nasser, Jorge Ramos, Moro Rogers, Graham Stermberg, Shane Tyree, Joshua Wright
Rok wydania: 2020
Wydawnictwo: Lacerta
Czas gry: ok. 90-120 minut
Liczba graczy: od 1 do 4 graczy
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Recenzja:
Czy też tak macie, że im więcej uwagi czemuś poświęcacie, tym później macie większą satysfakcję z rezultatów? Dlaczego o to pytam…
Ostatnio wpadła mi w ręce planszówka ,,Spirit Island”, która zdecydowanie przyciągnęła moją uwagę fabularnym opisem. Na pudełku można przeczytać, że gra toczy się wokół odizolowanej wyspy, na której mieszkają potężne duchy. Są one związane z tamtejszą przyrodą i pełnią ważną rolę w utrzymaniu odwiecznej równowagi. Wyspę zamieszkują Dahanie, którzy żyją w zgodzie z duchami oraz czują przed nimi respekt.
Pewnego dnia jednak do brzegów docierają najeźdźcy z dalekich krajów, którzy pragną podbijać, niszczyć i zawłaszczać. Zadaniem duchów (czyli graczy) jest połączyć siły i ponownie przywrócić ład na wyspie.
Jak już sami rozumiecie gra bardzo mnie zainteresowała i natychmiast zaczęłam jej eksplorację. Choć można rozgrywać tury w pojedynkę, ja zdecydowałam się na wsparcie, dlatego moje wrażenia opisuję z perspektywy duetu (warto jednak zaznaczyć, że to planszówka dla maksymalnie 4 osób).
Dlaczego na początku wspomniałam o długim poświęcaniu czemuś uwagi? Musicie wiedzieć, że do ,,Spirit Island” trzeba się dobrze przygotować. Przed pierwszą rozgrywką spędziliśmy dobrą godzinę (zanim w ogóle zaczęliśmy grać!), żeby zapoznać się z instrukcją, ustawić plansze i rozdać karty. Zapewniam jednak, że rozkładnie drugiej i kolejnych było już kwestią kilku minut.
(To karta wybranego przeze mnie Ducha)
(A tu karty z podpowiedziami, przydatne szczególnie na początku)
Sporych rozmiarów pudełko zawiera kilkuelementową planszę wyspy (im więcej graczy, tym więcej części należy rozłożyć), planszę najeźdźców (na której kontrolujemy ich ruchy, badamy poziom strachu czy staramy się trzymać w ryzach zarazę). Oprócz tego mamy do dyspozycji planszetki duchów (aż 8 do wyboru, z podziałem na podstawowych i bardziej zaawansowanych graczy), mnóstwo kart (mocy, strachu, zarazy, pomocy, najeźdźców) oraz oczywiście pionki, figurki i znaczniki.
Pudełko jest wielopoziomowe dzięki czemu bardzo wygodnie mieści się w nim naprawdę wiele elementów i nie ma problemów z utrzymaniem porządku.
(To jest plansza Najeźdźców)
(A to fragment Wyspy z pojedynczym Najeźdźcą i Miastem. ,,Grzybki” są Wioskami Dahan)
Jak przebiega rozgrywka? Po wybraniu swoich kart Duchów, ustawieniu zgodnie z instrukcją elementów na planszy i potasowaniu kart – cała zabawa rozgrywa się w kilku etapach. Gracze jednocześnie planują ruchy i je rozgrywają. Każdy w trakcie tury może przemiesić się na planszy i rozszerzyć swoje działanie, kumulować energię, zbierać karty mocy czy planować przyszłe uderzenia. Następnie czeka się na kroki najeźdźców (ustalane przez częściową losowość kart) i odpowiednio na nie reaguje.
,,Spirit Island” wymaga od graczy perspektywicznego myślenia, częstego rozmawiania o strategii i stopniowego uzyskiwania przewagi. Trzeba bowiem pamiętać, że w tej kooperacyjnej planszówce wygrywa się tylko wtedy, kiedy wróg zostanie całkowicie zlikwidowany.
(Przykład Karty Mocy oraz plansza jednego z Duchów)
(Kumulowane znaczniki Strachu)
(Szerszy widok na Wyspę)
Tę ambitną, ale niezwykle ciekawą grę polecam wszystkim graczom powyżej 14 roku życia. Pojedyncza rozgrywka trwa ponad godzinę. Za sprawą wielu kombinacji – m.in. wyboru kilku głównych postaci, gra niezmiennie dostarcza nowych wrażeń!
Uwaga: ,,Spirit Island” wciąga!
Link do strony Wydawnictwa: https://www.lacerta.pl/nasze-gry/spirit-island