Tytuł: Wielka Księga Kwiatów
Tekst: Yuval Zommer
Ilustracje: Yuval Zommer
Tłumaczenie: Michał Brodacki
Wydawnictwo: Wilga
Rok wydania: 2021
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Dzisiaj zapraszam każdego w podróż do krainy kwiatów – nadstawcie nosy, przygotujcie sobie pełen aromatów napar i pozwólcie się zaskoczyć feerią kolorów!
,,Wielka Księga Kwiatów” to kolejna wyjątkowa książka Yuval’a Zommer’a. Do tej pory możecie już kojarzyć takie jego pozycje jak ,,Wielka Księga Ssaków” czy ,,Wielka Księga Robali”. Ostatnia nowość ma ten sam format i jest w równym stopniu wypełniona ciekawostkami z wybranego przez autora zagadnienia.
Na wielu rozkładówkach znalazły się naukowe ciekawostki (konsultowane z ekspertami od kwiatów i dzikiej przyrody oraz pracownikami Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew, którym poświęcono także osobne strony).Nie brak także krótkich, aktywizujących poleceń.
Zaraz po spisie treści czytelnicy mają okazję zapoznać się z wybranymi rodzinami kwiatów, poznać ich budowę oraz… przeznaczenie. Trzeba bowiem pamiętać, że to rośliny, które nie tylko wyjątkowo ładnie się prezentują, ale pełnią bardzo ważną rolę w świecie przyrody. To właśnie dzięki ich umiejętności kwitnienia, przyciągają do siebie wiele zapylaczy. Autor opowiada o nich i podaje interesujące przykłady niektórych.
Z pewnością mali botanicy zainteresują się wieloma ciekawostkami. Na mnie zrobiły wrażenie informacje na przykład o tym, że pszczoły nie widzą koloru czerwonego (dlatego raczej nie zobaczymy ich na makach), roślina zwana katarantusem różowym jest wykorzystywana do leczenia raka, a najstarsza wiśnia japońska (uważana za najpiękniejsze drzewo świata) ma ponad 2000 lat.
,,Wielka Księga Kwiatów” to bardzo rzetelny zbiór kwiatów z całego świata – znajdziemy w nim egzotyczne kaktusy, polne naparstnice czy znane z wielu domów storczyki. Niektórych zainteresują jednak rośliny bardziej charakterne jak np. wydzielające odór zgniłego mięsa dziwidło olbrzymie czy jeden z najbardziej trujących kwiatów świata – oleander pospolity.
Jak to jednak z kwiatami bywa – nie brak w tej książce również ich symbolicznej strony. Autor porusza także kwestie ochrony gatunków i namawia do sadzenia roślin we własnych domach.
Nie mogę także podczas przerzucania kolejnych stron oprzeć się wrażeniu, że książka pachnie jakimś kwiatem… zapewne jest to kwestia papieru oraz druku, ale ta iluzja jest bardzo silna! 🙂
Polecam ,,Wielką Księgę Kwiatów” wszystkim czytelnikom powyżej 6 roku życia. Jeżeli macie w domu ogromnego miłośnika kwiatów, sprawdźcie także recenzje książek: ,,Kwiaty” Emily Bone oraz ,,Ilustrowany Inwentarz Kwiatów” Virginie Aladjidi.
Link do strony Wydawnictwa: https://www.gwfoksal.pl/wielka-ksiega-kwiatow-yuval-zommer-skud7da8a30a81bf151f9ee.html