Wiktor – recenzja

Tytuł: ,,Wiktor”

Twórcy: Jacques & Lise

Tłumaczenie: Iwona Mączka

Wydawnictwo: Format

Rok wydania: 2021

Objętość:  chudzina

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: wybitna

 

 

Recenzja:

Ludzie rzadko uczą się na własnych błędach. Poza tym, niestety, są dość lekkomyślni. 

,,Wiktor” to książka odważna, nieszablonowa i zdecydowanie godna uwagi. Jej twórcami jest duet Jacques & Lise, który serwuje czytelnikom wizualno-literacką ucztę, o jakiej trudno będzie szybko zapomnieć. 

 

 

Głównym bohaterem opowiastki jest tytułowy Wiktor. Nasz świat ma takich Wiktorów na pęczki. Żyją oni wyłącznie dla własnej przyjemności czując się w lasach czy na stepach jak królowie – pozbawieni ograniczeń i obdarzeni specjalnymi przywilejami. 

Wiktor jest myśliwym. Można też powiedzieć, że ma na swoim koncie ,,sukcesy”. Ostatnio udało mu się ustrzelić wyłącznie dla własnej przyjemności geparda. Choć na początku niezwykle zadowolony ze swojego osiągnięcia, z czasem zaczyna odczuwać jego skutki. Można nawet powiedzieć, że zaczynają go trapić wyrzuty sumienia. Mężczyzna wymyśla więc co zrobić, żeby nieco załagodzić dręczące go myśli. 

 

Naturalnie nie zdradzę na jaki genialny plan wpada Wiktor, mogę jednak zapewnić, że bardziej zaskakujące będzie dla czytelników samo zakończenie tej historii.

 

 

 

Książka, choć zdecydowanie przeznaczona dla dzieci, nie rezygnuje z ilustracji na których widać martwe zwierzęta czy kałuże krwi. Na te obrazki trzeba jednak patrzeć uważniej, bo tylko wtedy zauważy się jakże istotne niuanse. Rozłożone martwe ciało geparda roni łzy, które kolorem niemal zlewają się z podłogą. Zwierzętom artyści przypisali także wiele cech ludzkich, żeby jeszcze dobitniej podkreślić relację, jaka utworzyła się pomiędzy nimi a myśliwym.

 

Całość przedstawiona została również niezwykle graficznie. Gepardzie cętki momentami przypominają świdrujące spojrzenie, żeby za chwilę stać się wzorem na pościeli. Ograniczona paleta kolorów tylko wzmacnia siłę przekazu (szczególnie w kontekście ostatniej rozkładówki). 

Wrażenie robi także dbałość o wydanie. Niebanalny format oraz doskonała faktura okładki wynoszą tę książkę na kolejny, jeszcze wyższy poziom.

 

,,Wiktor” jest pozycją o której warto dyskutować. Krótkowzroczne podejście ludzi do tematu przyrody, ale także brak empatii w stosunku do zwierząt i przeświadczenie o własnej wielkości sprawiają, że zamiast się rozwijać, powoli cofamy się w lepszym rozumieniu świata. Ta książka daje możliwość rozmowy o zabijaniu dla przyjemności, polowaniach i miejscu człowieka na naszej planecie. Powinna stać się obowiązkową lekturą dla wszystkich dzieci powyżej 7 roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: http://wydawnictwoformat.pl/p,797,wiktor.html

 

 

Poprzedni wpis
Lisek Gon i inne baśnie – recenzja
Następny wpis
Moje kocie życie – recenzja
Tags: +10, +11, +12, +13, +7, +8, +9, 2021, blog książkowy, empatia, Format, Iwona Mączka, Jacques & Lise, książki dla dzieci, książki o polowaniach dla dzieci, książki o zabijaniu, myśliwi, myśliwy, polowanie, recenzje książek dla dzieci, ważne książki dla dzieci, Wiktor, Wydawnictwo Format, zwierzęta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja