Recenzja mądrej serii – Lisek i Prosiaczek

Tytuły: ,,Kawiarenka pod Ptasim Ogonem”, ,,Leśna gazeta”, ,,Bieg z zagadkami”

Seria: Lisek i Prosiaczek

Autor: Bjørn F. Rørvik

Ilustracje: Per Dybvig

Tłumaczenie: Iwona Zimnicka

Wydawnictwo: Druga Noga

Rok wydania: 2019, 2020

Objętość:  chudzina 

Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją ,  dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna:  wybitna

 

 

Recenzja:

Ta seria już od kilku miesięcy chodziła mi głowie, ale jakoś nigdy nie było wystarczająco dużo czasu, żeby po nią sięgnąć. Aż do teraz! W trakcie przerwy świątecznej nadrobiłam wszystkie części i z wielką przyjemnością teraz o nich opowiem!

 

,,Lisek i Prosiaczek” to zbiór aż 13 charakternych opowiadań, z których w Polsce ukazały się póki co 3, dzięki staraniom Wydawnictwa Druga Noga. 

Tekst Bjørna F. Rørvika oraz ilustracje Pera Dybviga doskonale się uzupełniają, tworząc obraz nieszablonowych bajek, które dzieci z pewnością pokochają, a rodzice docenią za wartości merytoryczne. 

 

 

,,Kawiarenka pod Ptasim Ogonem” oraz ,,Leśna gazeta” to pozycje, które ukazały się w zeszłym roku. Najnowsza książka ,,Bieg z zagadkami” miała premierę kilka tygodni temu.

 

Głównymi bohaterami serii jest jak na przedstawiciela jego gatunku przystało – bardzo sprytny Lis oraz nieco mniej rozgarnięty Prosiaczek. Trzeba przyznać, że już na pierwszy rzut oka jest to dość niecodzienny duet przyjaciół. Im bardziej jednak poznajemy ich przygody, tym więcej niespodzianek odkrywamy.

 

 

,,Kawiarenka pod Ptasim Ogonem” chyba najmniej z całego trio podbiła moje serce (co nie znaczy, że nie jest warta uwagi!). Nie można jednak odmówić autorowi ogromnej kreatywności oraz odwagi.

 

Lis kolekcjonuje pióra (tak naprawdę ma tylko dwa). Razem z Prosiaczkiem wymyślają intrygę i zakładają kawiarenkę pod Ptasim Ogonem. Za serwowane tam dania z robaczków, każą sobie płacić… piórami! 

 

O ile pomysł na początku wydaje się całkiem zmyślny, to wkrótce trafia się tzw.  ,,czarny koń” historii i… psuje szyki głównym bohaterom! 

 

To zdecydowanie jedna z tych opowieści, która ma dość czytelny morał – jeżeli będziesz próbował wykorzystać kogoś do własnych celów, możesz być pewien, że ciebie też ktoś wykorzysta (bardzo życiowe i jakże oryginalne w kontekście literatury dziecięcej!). 

 

 

 

 

 

,,Leśna gazeta” to zdecydowanie moja ulubiona książka z całej serii. Pełna humoru, trafnych przemyśleń i bogatych osobowości historia o z pozoru dość prozaicznym pomyśle Lisa i Prosiaczka. 

 

Okazuje się jednak, że zrobienie dobrego artykułu nie jest wcale prostą sprawą. Dodatkowo należy wziąć pod uwagę odpowiednie podejście dziennikarza do poszkodowanego oraz zastanowić się nad etycznymi kwestiami tego zawodu. Wszystko podane w prostej formie, pozwalającej na doskonały start rozmowy na naprawdę ważne tematy. 

 

 

 

 

 

,,Bieg z zagadkami” jest opowiastką przede wszystkim o uczciwości i wyjątkowej przewrotności losu. 

 

Lis oraz Prosiaczek postanowili wziąć udział w wyścigu, podczas którego nie ważna jest szybkość, ale wiedza i umiejętności dedukcji. Lis jednak nie zawsze daje dojść do głosu prostolinijnemu Prosiaczkowi, a i wspólnie zdarza im się wpaść na niezbyt chwalebny pomysł, którego celem jest zdobycie głównej nagrody! 

Okazało się, że to, że nie udało im się zwyciężyć, przyniosło znacznie więcej radości, niż gdyby otrzymali pierwsze miejsce!

 

 

 

Seria ,,Lis i Prosiaczek” to filozoficzno-psychologiczne opowiastki, które głębią zachwycą dorosłych, a dzieciom spodobają się dzięki przewrotnemu poczuciu humoru i bardzo charakterystycznym bohaterom. 

 

Kiedy przyglądałam się także niezwykłym i dosadnym ilustracjom tej serii, zaczęłam się zastanawiać – jak to jest, że ważne treści przeważnie występują w duecie z obrazkami, które nawet przy bardzo dobrych chęciach, trudno nazwać ładnymi. Być może cukierkowe ilustracje odwracałyby uwagę od meritum? A może po prostu emocje łatwiej wyraża się za pośrednictwem nieco chaotycznych i mało idealnych ,,pociągnięć pędzla”? (Innym przykładem może być np.  książka ,,Co boli najbardziej na świecie). 

 

Pomijając jednak powyższe, bo to bardziej refleksja, niż pytanie na którą jest jakaś konkretna odpowiedź, ,,Lis i Prosiaczek” to seria, która zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Bardzo chciałabym ją polecić dzieciom powyżej 4. roku życia. Może nie wszystkie wątki będą dla takich słuchaczy już zrozumiałe, ale z pewnością dadzą one możliwość do przeprowadzenia bardzo ważnych rozmów. 

 

Linki do sklepu ,,Tu się czyta”:

,,Kawiarenka pod Ptasim Ogonem” – https://tusieczyta.pl/pl/ksiazki-3-5-lat/658-kawiarenka-pod-ptasim-ogonem-9788393388608.html

,,Leśna gazeta” – https://tusieczyta.pl/pl/glowna/660-lesna-gazeta-9788393388615.html

,,Bieg z zagadkami” – https://tusieczyta.pl/pl/druganoga/671-bieg-z-zagadkami-9788393388639.html

 

 

Poprzedni wpis
Wojownicy i Czarodzieje. Jak upolować wiedźmę – recenzja przedpremierowa!
Następny wpis
Roboty i drony. Dawno temu, teraz i w przyszłości – recenzja
Tags: +10, +4, +5, +6, +7, +8, +9, 2019, 2020, Bieg z zagadkami, Bjørn F. Rørvik, Bjorn Rorvik, brzydkie ilustracje, Druga Noga, Iwona Zimnicka, Kawiarenka pod Ptasim Ogonem, książki dla dzieci, Leśna gazeta, lis, Lisek i Prosiaczek, mądre książki dla dzieci, Per Dybvig, Prosiaczek, Wydawnictwo Druga Noga

2 komentarze. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja