Kropkoza – recenzja

Tytuł: ,,Kropkoza”

Seria: Lisek i Prosiaczek

Autor: Bjørn F. Rørvik

Ilustracje: Per Dybvig

Tłumaczenie: Iwona Zimnicka

Wydawnictwo: Druganoga

Rok wydania: 2020

Objętość:  chudzina 

Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją ,  dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna:  wybitna

 

Recenzja:

Dzisiaj sobota, a to znaczy, że u Krowy można dostać oranżadę oraz kokosanki w czekoladzie. Ja z kolei z nieukrywaną ekscytacją sięgam po kolejną, czwartą już część jednej z najlepszych serii dziecięcych, jakie kiedykolwiek napisano! 

 

,,Lisek i prosiaczek to norweskie opowiadania Bjørna F. Rørvika z bardzo charakterystycznymi ilustracjami Pera Dybviga. Do tej pory, dzięki staraniom Wydawnictwa Druganoga ukazały się trzy tomy opowieści o tej dwójce niereformowalnych bohaterów. ,,Kawiarenka pod Ptasim Ogonem”, ,,Leśna gazeta” oraz ,,Bieg z zagadkami” zaskakują niezwykle inteligentnym tekstem, niewybrednym poczuciem humoru i charakterem, który odpowiada zarówno dzieciom jak i nawet dorosłym.

 

 

 

,,Kropkoza” to ostatnia nowość, która pokaże jak przenikliwe mogą być umysły Liska i Prosiaczka. Dwójka przyjaciół postanowiła zabawić się w popularną grę – lekarza i pacjenta. Prosiaczek przychodzi do Liska w białym kitlu z pewnymi dolegliwościami, nie odpowiadają mu jednak przepisywane medykamenty. Słusznie wychodzi z założenia, że choremu powinno się dogadzać, a nie podawać mu jakieś paskudne antybiotyki. 

 

Obaj doskonale wiedzą, że najlepsze smakołyki serwuje Krowa, dlatego wypisują receptę na której widnieje oranżada i kokosanki. Żeby jednak zwiększyć wiarygodność swojej choroby, wymyślają przypadłość zwaną Kropkozą. Plan jest niezwykle sprytny, bo to dolegliwość, która umożliwia swobodne przemieszczanie się i przede wszystkim – spożywanie słodyczy w nieograniczonych ilościach.

 

 

Dzieci będą zachwycone zmyślnością Liska i Prosiaczka. Sami musicie przyznać, że intryga zapowiada się niezwykle obiecująco, ma ona jednak pewne niedociągnięcia. Wkrótce dwójka przyjaciół przekona się, że sława doktora Liska sięga daleko, poza grono najbliższych przyjaciół…

 

W ,,Kropkozie” ciekawa jest kwestia, z jaką autor podszedł do tematu żartu, a nawet pewnego rodzaju matactwa. Lis i Prosiaczek ewidentnie przygotowali intrygę, żeby dla własnych korzyści oszukać Krowę i inne zwierzęta. Czy jednak ponoszą tego jakieś konsekwencje? Czy jest im przykro? Zdecydowanie nie – co jednak nie znaczy, że postąpili nie do końca właściwie. Książka daje możliwość rozmowy dzieci z rodzicami jak daleko można się posunąć w takim na pozór niewinnym fałszowaniu faktów. 

 

 

 

Mam jednak wrażenie, że ta lektura, jak i cała seria, nie mają za zadanie edukować. One po prostu mają sprawiać dzieciom przyjemność – i to się udaje znakomicie! Rozśmieszają do łez, angażują i pogłębiają apetyt na więcej. 

 

Uznanie należy się także w przypadku ,,Kropkozy” za doskonałe tłumaczenie. Iwona Zimnicka zastosowała tu słowa, które – gwarantuję, wejdą do użytku dziennego w życiu każdego domostwa. 😉

 

Ogromnie polecam zarówno tę część jak i poprzednie dla dzieci powyżej 4 roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://druganoga.com/sklep/791_kropkoza

 

 

Poprzedni wpis
Nie bój się, dziadku! – recenzja
Następny wpis
Upadek – recenzja komiksu
Tags: +10, +4, +5, +6, +7, +8, +9, 2020, Bjørn F. Rørvik, choroba, Druga Noga, Druganoga, inteligentne książki dla dzieci, Iwona Zimnicka, Kropkoza, książki dla dzieci, lis, Lisek i Prosiaczek, literatura norweska dla dzieci, mądre książki, odra, Per Dybvig, Prosiaczek, recenzent książkowy, recenzje książkowe, świnka, Wydawnictwo Druganoga, wysypka, zwierzęta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja