Dziennik. Zagadkowa podróż – recenzja

Tytuł: ,,Dziennik: Zagadkowa podróż”

Autorzy: Michał Gołębiowski, Wojciech Grajkowski

Ilustracje: Tomek Domański

Wydawnictwo: Foxgames

Rok wydania: 2020

Objętość: więcej niż sto

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

  

 

Recenzja:

Jeżeli chcecie wyruszyć w podróż pełną przygód, podczas której sprawdzicie swoją przenikliwość, bystrość umysłu i umiejętność kojarzenia faktów, ale akurat nie macie przy sobie zbyt wielkie gotówki… to mam świetną propozycję!

 

,,Dziennik: Zagadkowa podróż” to nowość od Wydawnictwa Foxgames, które specjalizuje się w książkach interaktywnych zarówno dla dzieci jak i dorosłych. 

 

 

Prawie rok temu odbyła się premiera ,,Dziennika29 – młodzieżowej pozycji z zagadkami, która nie opowiadała historii, ale zdecydowanie była bardzo ciekawym eksperymentem – połączeniem retro identyfikacji graficznej z nowoczesną aplikacją. 

 

,,Dziennik: Zagadkowa podróż” to z kolei bardzo dobra fabuła, połączona z zagadkami i ciekawostkami na temat różnych miejsc na świecie. Kolejną fantastyczną wiadomością jest też fakt, że została napisana przez duet bardzo ciekawych polskich twórców – Michała Gołębiowskiego oraz Wojciecha Grajkowskiego. 

 

Głównymi bohaterami książki jest rodzeństwo – Karolina oraz Kazik, których rodzice wybierają się właśnie na zasłużone wakacje. Zanim jednak wsiądą do samolotu, pozostawiają dzieciom wyjątkowe urządzenie. 

 

 

 

 

Małżeństwo pracuje w Ośrodku Badań nad Sztuczną Inteligencją, gdzie udało im się skonstruować tzw. Zagadroid, który wymyśla różne zagadki na podstawie otoczenia, w którym aktualnie się znajduje. Dzieci mają go pilnować, jednak już tej samej nocy, kiedy rodzice wylatują, robot w tajemniczych okolicznościach znika.

 

Wysyła jednak rodzeństwu informacje o swoim położeniu i idąc śladem zagadek, Kazik oraz Karolina zaczynają swoją wielką przygodę!

 

,,Dziennik: Zagadkowa podróż” nie jest typowym dziennikiem. Narracja jest tradycyjna jak w każdej książce przygodowej – poznajemy losy bohaterów z punktu widzenia narratora wszechwiedzącego. To jednak wystarczy, żeby zaangażować się w historię i kibicować dzieciom w podążaniu tropem zguby.

 

Poziom zagadek jest dość zróżnicowany, ale jednocześnie bardzo zadowalający. Czytelnikom spodoba się, że autorzy traktują ich poważnie (przy niektórych zadaniach trzeba trochę pogłówkować), ale z drugiej strony na pewno samodzielnie poradzą sobie z większością zagadek. Jeśli nie – mogą użyć specjalnego DEKODERA, który znajduje się na końcu książki i wyszukać podpowiedź lub gotowe rozwiązanie. 

 

Przy niektórych poleceniach trzeba zwracać uwagę na wszystko, począwszy od detali na okładce, dziwnie wydrukowane znaki, które po przechyleniu książki pokazują coś zupełnie innego czy nadruki w nietypowych miejscach. 

 

W związku z tym, że po książce najlepiej pisać (chociaż nie jest to konieczne), jest ona wydrukowana na ekologicznym papierze i ma bardzo atrakcyjną cenę. 

 

 

 

 

Polecam ,,Dziennik: Zagadkowa podróż” wszystkim czytelnikom powyżej 8. roku życia. 

Link do strony Wydawnictwa: http://foxgames.pl/dziennik-zagadkowa-podroz/

 

 

 

Poprzedni wpis
Wywiad z Mają Wolińską, założycielką Hodowli Stworzeń Mitycznych i Baśniowych
Następny wpis
Peep inside the farm – recenzja książki z okienkami
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +15, +16, +8, +9, 2020, Dziennik: Zagadkowa podróż, FoxGames, książka interaktywna, książka z zagadkami, książki dla dzieci, literatura dziecięca, Michał Gołębiowski, nowości książkowe, podróże, podróżowanie, recenzje książkowe, rodzeństwo, Tomek Domański, Wojciech Grajkowski, Wydawnictwo FoxGames, zadania, zagadki

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja