Zły dotyk. Nie – recenzja

Tytuł: ,,Zły dotyk. Nie”

Autorzy: Delphine Sauliere, Gwénaëlle Boulet

Ilustracje: Marie Spenale

Tłumaczenie: Maria Skowrońska

Wydawnictwo: Muchomor

Rok wydania: 2019

Objętość: chudzina 

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna:  bardzo przyjemna

 

 

Recenzja:

Bardzo czekałam na polską premierę tej książki. Jej francuskie wydanie ujrzało światło dzienne w 2019 roku i cieszę się, że Wydawnictwo Muchomor tak szybko zareagowało w kwestii jej przetłumaczenia i pokazania dzieciom oraz rodzicom z naszego kraju.

 

,,Zły dotyk. Nie” to trudna, ale bardzo ważna w odbiorze pozycja. Na przykładzie 6 krótkich komiksowych historyjek pokazuje różne przejawy przekroczenia granicy przez dorosłych w stosunku do dzieci.

 

Autorką książki są Delphine Sauliere, Gwénaëlle Boulet, a za stronę graficzną odpowiada Marie Spenale. 

 

 

 

,,Zły dotyk. Nie” rozpoczyna się od wprowadzenia dla rodziców, które powinno im uświadomić, jak ważne jest poruszanie z dzieckiem tematu pedofili. Pomijanie go lub zbywanie milczeniem nie przyczyni się do ochrony najmłodszych, ale wręcz przeciwnie – może je jeszcze bardziej narazić na konfrontację z chorą osobą i odebrać możliwe narzędzia do właściwego i szybkiego reagowania. 

 

Choć ważna w takich przypadkach jest asertywność, to przede wszystkim świadomość dziecka ochroni je przed niebezpiecznymi dorosłymi.

 

W pierwszej historii autorki opowiedziały o pewnym Hubercie, który zaczął kontaktować się przez internet z drugą osobą. Malec myślał, że rozmawia z rówieśnikiem. W rzeczywistości jednak był bliski bardzo niebezpiecznej sytuacji.

 

Po każdej historyjce następują możliwe scenariusze losów dzieci. W zależności jakie kroki podejmą, z takimi konsekwencjami będą musiały się zmierzyć.

 

Następne komiksy opowiadają o molestowaniu ucznia przez trenera, bardzo niewłaściwym zachowaniu wujka wobec swojej siostrzenicy, próbie zaczepienia na ulicy chłopca, dziwnym zachowaniu sąsiada oraz o kuzynie, który zdecydowanie przekracza granice kontaktów w stosunku do swojej młodszej kuzynki. 

 

Każdy temat poruszony jest w możliwie najsubtelniejszy sposób, pokazujący jednak powagę sytuacji i jasno dający do zrozumienia o najgorszym możliwym scenariuszu. 

 

 

 

 

,,Zły dotyk. Nie” uczy przede wszystkim, że pierwszym krokiem powinna być rozmowa z zaufanym dorosłym. Dziecko musi być świadome swojej krzywdy oraz powinno potrafić się sprzeciwić. 

 

Dzięki tej książce zrozumie, że nie wszystkich tajemnic należy dochowywać, że dorośli nie zawsze chcą dobra najmłodszych (choć przeważnie na szczęście chcą) oraz gdzie w razie wymienionych lub podobnych sytuacji powinno się zgłosić. 

 

,,Zły dotyk. Nie” to lektura obowiązkowa dla wszystkich dzieci powyżej 7. roku życia.

 

Link do strony Wydawnictwa: https://www.muchomor.pl/pl/p/Zly-dotyk.-NIE/226

 

 

Poprzedni wpis
Zaginiona wyspa – recenzja książki dla dzieci
Następny wpis
Kazik Pegazik – recenzja premierowa!
Tags: +10, +11, +12, +7, +8, +9, blog książkowy, Delphine Sauliere, Gwénaëlle Boulet, komiks, książki dla dzieci, książki o pedofilii, Maria Skowrońska, Marie Spenale, molestowanie, Muchomor, pedofilia, recenzent książkowy, recenzje książek dla dzieci, świadomość, tajemnica, Wydawnictwo Muchomor, Zły dotyk, Zły dotyk. Nie

1 komentarz. Zostaw komentarz

  • […] Wcześniej pisałam już o innym tytule tego cyklu, który za pomocą krótkich, komiksowych historii opowiadał o kwestii molestowania i uświadamiania dzieci na temat ich cielesności oraz granic, które w jej ramach powinny być jasno wytyczone. Recenzje możecie przeczytać, klikając w tytuł: ,,Zły dotyk. NIE”.  […]

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja