➜ Tytuł: Moje drzewko pomarańczowe
➜ Autor: José Mauro de Vasconcelos
➜ Ilustracje: Grzegorz Chudy
➜ Tłumaczenie: Wojciech Charchalis
➜ Wydawnictwo: Sto Stron
➜ Rok wydania: 2023
➜ Objętość: prawie jak encyklopedia!
➜ Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
➜ Ocena ogólna: wybitna
Przeczytałam w swoim życiu tysiące książek – nie przesadzam. Każdy dzień spędzam na czytaniu. Nawet jeżeli mam mało czasu lub inne zobowiązania, zawsze staram się wygospodarować choć godzinę, żeby usiąść z książką. Po prostu niezwykle to lubię.
Moje drzewko pomarańczowe – książka, która mnie poruszyła
Na swojej ścieżce czytelniczki spotkałam wiele pięknych i zapadających w pamięć pozycji. Wiele z nich znajduje się na mojej półce, do niektórych wracam, inne staram się przemycać w rozmowach, żeby trafiły do jak największej liczby osób.
Mimo to, był taki czas, że ciągle myślałam o pozycji, na którą trafiłam w zasadzie na początku mojej przygody z recenzowaniem książek. ,,Moje drzewko pomarańczowe” udało mi się kupić w niezbyt ładnym wydaniu, z drugiej ręki. Już wtedy ta książka była niedostępna w księgarniach.
Za kulisami wznowienia klasyki literatury brazylijskiej
Nie zraziłam się jednak ani jej okładką, ani brzydkim fontem. Zaczęłam czytać. ,,Moje drzewko pomarańczowe” poruszyło mną do głębi. Zachwyciłam się tą historią, dałam porwać emocjom, które ze sobą niosła – po prostu przepadłam.
Kiedy założyłam własne wydawnictwo Sto Stron i zaczęłam wydawać książki, z tyłu głowy ciągle miałam ,,Moje drzewko pomarańczowe”. Pewnego dnia postanowiłam, że zrobię wszystko, żeby ponownie ukazało się w języku polskim – z najlepszym przekładem i piękną oprawą graficzną. Nie było to jednak łatwe.
Trudy wydawania książek i historia Mojego drzewka pomarańczowego
Okazało się, że kilkuletnie dobijanie się do wydawnictwa w Brazylii nic nie dało. Po prostu, mimo usilnych prób moich i męża, nikt nie odpowiadał. Wszystko zmieniło się w 2022 roku, kiedy pojechaliśmy na Bologna Children’s Book Fair do Włoch i… spotkaliśmy pracowników tego wydawnictwa ,,na żywo”.
Przekonaliśmy ich do siebie! Nawet nie wiecie jak cudowne było to uczucie, po tylu miesiącach i latach bezskutecznych prób. Później wszystko poszło ekspresowo. Skontaktowaliśmy się z wybitnym tłumaczem literatury hiszpańskiej i portugalskiej Wojciechem Charchalisem.
Ilustracje Grzegorza Chudego do Mojego drzewka pomarańczowego
Jeżeli chodzi o ilustracje, też nie musieliśmy się długo zastanawiać. Oboje z mężem pochodzimy ze Śląska, a obecnie jednym z najsłynniejszych malarzy naszego regionu jest Grzegorz Chudy. Od dawna obserwowałam jego prace i marzyłam, żeby zrealizować razem jakiś projekt. Byłam niezwykle szczęśliwa, kiedy ten artysta odpowiedział na nasze zaproszenie!
W ten sposób, po długiej drodze, którą przeszliśmy z Pawłem, moim mężem, wreszcie trzymamy egzemplarz ,,Mojego drzewka pomarańczowego” w dłoniach. Jesteśmy dumni, wzruszeni i czujemy się spełnieni jako wydawcy – oczywiście do momentu kolejnego projektu 🙂
Kod rabatowy na książkę specjalnie dla Was
Jeżeli Wy również chcecie odkryć niezwykłą brazylijską klasykę, która mimo upływu dziesiątek lat, wciąż pozostaje aktualna w swoich fundamentach – sięgnijcie po tę książkę. Poznacie historię Zeze, małego, niebywale wrażliwego chłopca, który choć uznawany za ,,niegrzecznego”, udowodnił, że to tylko pusty i niezbyt mądry frazes.
Polecam ,,Moje drzewko pomarańczowe” każdemu powyżej 10 roku życia.
Z kodem POMARANCZOCHLONKA – macie 15% zniżki na stronie wydawnictwa:
https://wydawnictwostostron.pl/ksiazka/moje-drzewko-pomaranczowe/
2 komentarze. Zostaw komentarz
[…] Chudy jest także autorem ilustracji do najnowszego wydania książki ,,Moje drzewko pomarańczowe„, stąd ta wyjątkowa dedycja – ,,Bebok w […]
[…] nielokalnym, wręcz – z innego kontynentu; mówię o przygotowaniu ilustracji do książki Moje drzewko pomarańczowe. Skąd ta […]