➜ Tytuł: LEGO ICONS Bukiet z polnych kwiatów 10313
➜ Wydawnictwo: LEGO
➜ Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
➜ Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Być może pamiętacie moją recenzję sprzed paru miesięcy o Lego Orchidea 10311 – kultowych klockach dla dzieci i nie tylko, w wydaniu florystycznym. Tak mi się spodobało doświadczenie tworzenia tamtej konstrukcji, że postanowiłam sięgnąć po kolejną pozycję z tej serii. Czy to był błąd?
LEGO Icons – seria dla miłośników kwiatów
Kolekcja botaniczna LEGO zawiera zarówno kwiaty doniczkowe jak i bukiety. Oprócz wspomnianej orchidei, dostępne są sukulenty, drzewko bonsai czy nawet stroik z suszonych kwiatów. Tym razem jednak zainteresował mnie bukiet. Do wyboru był po prostu bukiet kwiatów jak i bukiet z polnych kwiatów – mnie ujął szczególnie ten drugi.
Pudełko ,,LEGO ICONS Bukiet z polnych kwiatów 10313” zawiera 939 elementów i składa się na czternaście kwiatów oraz trzy gałązki. W przeciwieństwie do poprzedniego zestawu nie ma tutaj żadnej doniczki lub wazonu. W takowy trzeba wyposażyć się samemu i trzeba zrobić to z głową. Dlaczego? Wkrótce wyjaśnię.
Bukiet z polnych kwiatów jak żywy
Najdłuższy element ma tutaj 43 cm, co wydaje się optymalną wysokością, imitującą te prawdziwych kwiatów. W bukiecie można odnaleźć takie kwiaty jak:
- mak walijski,
- trybula leśna (choć moim zdaniem bardziej przypomina gipsówkę),
- lawendy,
- chabry,
- łubiny,
- ostróżek,
- gerbery.
Niektóre z nich występują wyłącznie w wersji pojedynczej, inne są w parach lub nawet w wersji potrójnej. O każdym kwiatku oraz listkach paproci można przeczytać w załączonej instrukcji… niestety po angielsku. Podobnie jak umieszczone są w krokach do układania rozmaite ciekawostki dotyczące historii samych klocków.
Składanie klocków LEGO
Ile potrzeba czasu, żeby złożyć taki bukiecik? Okazuje się, że dość sporo. Zaczęłam o godzinie 14:00 i (z drobną przerwą) skończyłam o 18:00. Najbardziej pracochłonne okazały się łubiny – każdy z nich zawiera mnóstwo małych elementów. Efekt jest jednak warty pracy – prezentują się świetnie. Choć później także łatwo się rozpadają.
Ogólnie cały zestaw jest dość delikatny. Szczególnie przy układaniu już gotowego bukietu okazało się, że trzeba niezwykle uważać, by poszczególne kwiaty się nie rozleciały. Co więcej, ich ułożenie także nie jest prostą sprawą. Mnie zajęło to ogromnie dużo czasu. Musiałam długo szukać odpowiedniego naczynia. Brakowało mi także gąbki, w której można byłoby wygodnie powkładać kwiaty. Żeby bukiet finalnie ładnie wyglądał, trzeba się napracować.
(Elementy, które pozostały z układania)
(Tak prezentują się dwa zestawy)
Efekt jest jednak zdecydowanie wart poświęconego czasu. Kwiatuszki prezentują się wyjątkowo ciekawie. Z daleka wyglądają jak żywe, rozweselają i urozmaicają każdą przestrzeń i co tu kryć… ich układanie przynosi mnóstwo satysfakcji.
Komu polecam ten zestaw? Wszystkim powyżej 13 roku życia. Wymagają nieco skupienia i być może pracy zespołowej, ale czy to na prezent, czy podarowane bez okazji, gwarantują czystą frajdę (i bez względu na upływ czasu, wygadają świetnie!).
LEGO Bukiet z polnych kwiatów dostępny jest w dobrych księgarniach internetowych.
3 komentarze. Zostaw komentarz
Czy mogłabym prosić o podpowiedź jesli chodzi o wazon, a konkretnie np jego wysokość? Chcę zakupić ten zestaw na prezent i chciałbym od razu sprezentować tej osobie podobny wazon bo bardzo mi się spodobał. Jednak online ciezko wybrac nie wiedząc jak duży w realu jest bukiet 🙂
Tak jak piszę w recenzji – najdłuższy kwiat ma 43 cm 😉 Nie przejmowałabym się więc raczej wysokością wazonu (zawsze można dać na dole gąbkę lub trochę waty), ale trzeba uważać, żeby nie był zbyt szeroki i za wąski 😉
[…] zobaczyć już inne testowane przeze mnie zestawy marki Lego, m.in.: ,,Lego Orchid” czy ,,Lego Bukiet z polnych kwiatów”. Były one jednak dedykowane starszym odbiorcom. ,,Lego Harry Potter Skrzat domowy Zgredek” to […]