Takenoko – recenzja rodzinnej gry planszowej

Tytuł: ,,Takenoko”

Autor: Antoine Bauza

Ilustracje: Nicolas Fructus, Picksel & Yuio

Wydawnictwo: Rebel

Rok wydania: 2014

Czas gry: ok. 60 minut

Ilość graczy: od 2 do 4

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

 

Recenzja:

Wyobraźcie sobie, że jesteście pomocnikami ważnego cesarskiego ogrodnika, a zadaniem jakim wam przydzielono jest opieka… nad hodowlą bambusa. Dlaczego akurat bambusa? Bo to ulubiona przekąska jednego z najbardziej uroczych misiów na świecie – pandy!

 

Musicie zrobić wrażenie na cesarzu Japonii, żeby ten okazał wdzięczność za opiekę nad zwierzakiem, którego otrzymał w prezencie od władcy Chin.

 

,,Takenoko” to przepiękna wizualnie i wciągająca fabularnie planszówka, która spodoba się zarówno dzieciom jak i dorosłym (uwierzycie, że jest tego samego autora, co opisywany przeze mnie tydzień temu ,,Kotobirynt”?!).

 

 

 

 

 

 

 

Jej mechanizm polega przede wszystkim na układaniu pól w kształtach heksagonu, na których może rosnąć bambus, zbieraniu go oraz rywalizowaniu z pozostałymi graczami.

 

To około godzinna zabawa przeznaczona dla 2 do 4 osób.

 

Zawartość pudełka składa się na 28 płytek pól, 28 zielonych pędów, 26 żółtych i 24 różowych, 20 kanałów nawadniających, 9 żetonów usprawnień, 46 kart celów, 4 plansze graczy, 8 żetonów akcji, kostkę pogody, instrukcję oraz dwie niezwykle urocze figurki: pandy i ogrodnika.

 

Do rozgrywki należy odpowiednio przygotować wszystkie elementy. Na początku każdy z uczestników powinien dostać swoją kartę, na której będzie mógł zaznaczać ruchy, korzystać z podpowiedzi dotyczących kości pogody czy kolekcjonować zebrane pędy bambusa. 

 

,,Takenoko” nie ma gotowej planszy. Uczestnicy wraz z postępem gry budują ją samodzielnie. Rozgrywka rozpoczyna się od płytki stawu. Dokładając kolejne pola, należy pamiętać o kilku prostych zasadach; najważniejszą z nich jest jednak doprowadzanie wody do każdego miejsca. Tylko w ten sposób ma się pewność, że pędy bambusa będą rosnąć.

 

 

 

 

 

 

Na początku każdy z graczy otrzymuje łącznie 3 karty celów. To ich realizacja zapewni zwycięstwo – liczy się czas, ale także umiejętność planowania i uprzejmego przeszkadzania pozostałym. 

 

W zależności od ilości uczestników, gra kończy się kiedy indywidualnie zostało zrealizowanych 9 celów (przy 2 graczach), 8 (przy 3) lub 7 (w wypadku 4 graczy).

 

,,Takenoko” to planszówka przy produkcji której skupiono się na wielu detalach. Pięknie prezentuje się wizualnie, ale pozwala także miło spędzić czas, dzięki prostym zasadom i bardzo małemu procentowi powtarzalności.

Polecam dzieciom powyżej 8. roku życia do zabawy z całą rodziną.

 

Grę do recenzji przekazało Wydawnictwo Rebel:

 

Poprzedni wpis
Słówko po słówku – recenzja
Następny wpis
Czy to już święta? – recenzja książki dla dzieci
Tags: +10, +100, +11, +12, +13, +14, +15, +16, +17, +18, +8, +9, 2014, Antoine Bauza, bambus, Chiny, gra planszowa, gra planszowa na prezent, gry planszowe dla początkujących graczy, Japonia, Nicolas Fructus, panda, Picksel & Yuio, planszówka, pomysł na prezent, Rebel, recenzje gier planszowych, rodzinna gra planszowa, Takenoko, Wydawnictwo Rebel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja