➜ Tytuł: O kurza twarz
➜ Autorka: Justyna Bednarek
➜ Ilustracje: Nika Jaworowska-Duchlińska
➜ Wydawnictwo: Słowne Młode
➜ Rok wydania: 2022
➜ Objętość: więcej niż sto
➜ Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
➜ Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Tęskniliście za Cudnymi Manowcami oraz rodziną Ogórków? W kolejnej części książkowej serii Justyny Bednarek, która humorem, wrażliwością oraz pomysłowością podbiła gusta małych i dużych czytelników – kontynuujemy poznawanie przygód oryginalnego domostwa, zamieszkiwanego przez gromadę ludzi oraz… kur!
,,O kurza twarz” jest drugim tomem (zaraz po ,,Kury z grubej rury”), gdzie chłopiec rozmawia z drobiem, kury ratują gospodarza przed niechybną śmiercią na skutek utonięcia, a przypadkowa autostopowiczka-śpiewaczka okazuje się częścią większego planu Niewidzialnego Reżysera.
Wakacje w… kurorcie!
Książka ,,O kurza twarz” rozpoczyna się, biorąc pod uwagę okoliczności premiery, nieco sentymentalnie, bo od czasu letnich wakacji. Państwo Ogórek właśnie poszukują jakiegoś domu wczasowego, ale idzie to dość opornie – z tego względu, że mało który gospodarz jest otwarty na wizytowanie przez stado czterech kur.
Kto czytał już poprzednią część (co gorąco rekomenduję, przed sięgnięciem po kontynuację!) ten wie, że Augusta, Żaneta, Belka i Hildegarda to kurze siostry, które w Cudnych Manowcach traktowane są niemal po królewsku. To część rodziny (razem z kogutem Guciem – do pewnego momentu), mająca m.in. aktywny wpływ na wybór destynacji wakacyjnej.
Świąteczny finał
Pierwsza połowa książki (z haczykiem) ma więc miejsce w Kameralnym Kurorcie, gdzie rodzina zażywa wypoczynku i innych atrakcji. A już w kolejnych rozdziałach przenosimy się z powrotem do domu, gdzie możemy być świadkami:
- pójścia najmłodszej z córek Ogórków – Karoliny do przedszkola i związanych z tym perypetii,
- zaawansowanej nad wyraz edukacji mądrego i oczytanego Wojtka,
- organizacji garażowej wyprzedaży oraz wyprawiania miłych imienin mamie Ogórek,
- aż w końcu – finał, w sam środek Świąt, gdzie wszystko się kończy tak jak powinno i nawet ci, którzy wcześniej byli smutni, odzyskują nastrój.
O kurza twarz!
Muszę przyznać, że ,,Kury z grubej rury” ustawiły poprzeczkę oczekiwań bardzo wysoko i choć, moim zdaniem, kolejnej części ,,O kurza twarz” nie udało się jej przeskoczyć – czy to ze względu na mały chaos fabularny czy mniej uniwersalnych mądrości do prywatnego stosowania – tak wciąż jest to bardzo udana seria dla dzieci i dorosłych!
Książka zabiera czytelników do świata pełnego absurdów, ale przede wszystkim do domu, gdzie wszyscy darzą się szacunkiem i miłością. Bohaterowie dbają o siebie, potrafią ze sobą rozmawiać (z małym wyjątkiem gościnnych postaci) oraz znają się na sztuce kompromisu.
,,O kurza twarz” będzie świetną lekturą do poczytania w gronie rodzinnym, z kubkami kakao i pod kocykiem. Polecam odbiorcom już powyżej 4 roku życia.
Link do strony Wydawnictwa: https://www.slowne.pl/ksiazki/dla-dzieci/