Tytuł: Przygody wyjątkowo zgranej Rodzinki Narządów
Autor: lek. Jacek Mieszkowicz
Ilustracje: Patrycja Tolarz
Wydawnictwo: Biomedica
Rok wydania: 2021
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla najmłodszych , dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją
Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Recenzja:
Bohaterowie recenzowanej w tym wpisie książki z pewnością są niecodzienni – w tym sensie, że rzadko występują w literaturze, a dużo częściej można ich spotkać np. na lekcjach anatomii. Bez nich jednak nie bylibyśmy w stanie funkcjonować, a indywidualnie są niezwykle fascynujący dla osób w każdym wieku!
O ile jednak łatwo wyjaśnić nastolatkowi czy dorosłemu jak działa serce, czy w jaki sposób funkcjonuje mózg, dużo trudniej przekonać maluchy, że składają się z różnych narządów, o które powinno się dbać już od początkowych lat życia.
,,Przygody wyjątkowo zgranej Rodzinki Narządów” jest pierwszą częścią zaplanowanej serii edukacyjnych bajek medycznych. Ich pomysłodawcą i autorem jest lekarz Jacek Mieszkowicz, a ilustracje przygotowała Patrycja Tolarz. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Biomedica i jest sporych rozmiarów kartonówką z wieloma stronami.
W tym tomie przedstawiane nam zostały najważniejsze narządy ludzkiego organizmu. Żeby jednak uatrakcyjnić przekaz dla najmłodszych, nazwano je ludzkimi imionami. Musicie przyznać, że tacy bohaterowie jak Serduszko Stefan, Żołądek Zenek czy Dwunastnica Dorotka brzmią rozkosznie!
Książka polecana jest przez Wydawnictwo dzieciom nawet od 3 roku życia. Przyznam szczerze, że nie byłam przekonana czy maluchy w tym wieku zrozumieją skomplikowane przecież zawiłości ludzkiego organizmu. Po lekturze i testach jestem jednak zupełnie zaskoczona, jak wspaniale autor poradził sobie z przystosowaniem tematu do tak małej widowni!
Narrator w ,,Przygodach wyjątkowo zgranej Rodzinki Narządów” zwraca się bezpośrednio do słuchaczy. Narządy są bohaterami przypominającymi nieco dzieci, jednak bardzo wyraźnie zaznaczono ich rolę i sprytnie wpleciono w całość terminologię medyczną. Nie mamy tu więc do czynienia z tradycyjną bajką, a tekst pozostaje popularnonaukowy, jednak jego forma jest niezwykle atrakcyjna dla odbiorców w każdym wieku.
Prosta charakterystyka, ale i angażujące fragmenty o tym, co my możemy robić, żeby nieco ułatwić zadanie naszym narządom – to coś niezwykle wartościowego w tej pozycji!
Porady odnośnie odpowiedniej diety i zachęcanie do częstego ruchu to nawyki, które powinniśmy ćwiczyć już od małego.
,,Przygody wyjątkowo zgranej Rodzinki Narządów” to książka, która robi duże wrażenie, dzieci świetnie na nią reagują i wiele się z niej uczą. Mimo na pozór dość wymagającej tematyki – nie zniechęca nawet najmłodszych odbiorców do eksplorowania i spędzania czasu ze sobą. Przedstawienie narządów jako jednej wielkiej rodziny, która żyje w harmonii, wspiera się i uzupełnia – to dodatkowe atuty tej pozycji.
Polecam tę książkę wszystkim ciekawym swojego ciała – już powyżej 3 roku życia.
Link do strony Wydawnictwa: https://biomedica.edu.pl/dla-najmlodszych/przygody-wyjatkowo-zgranej-rodzinki-narzadow/