Abecadło pod lupą – recenzja

Tytuł: ,,Abecadło pod lupą”

Tekst: Eugenia Wasylczenko

Ilustracje: Eugenia Wasylczenko

Wydawnictwo: Mamania

Rok wydania: 2019

Objętość: chudzina 

Dla kogo: dla najmłodszych , dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją

Ocena: bardzo przyjemna

 

 

Recenzja:

Weźmy sobie litery pod lupę i dowiedzmy się, jaki wyraz zaczyna się na jaką samogłoskę lub spółgłoskę! 

 

Widziałam już wiele książek, których zadaniem jest nauczyć najmłodszych rozpoznawania liter i zachęcić do oswojenia się z nimi. Sposób jednak, jaki wykorzystano w ,,Abecadło pod lupą” jest niebanalny i z pewnością godny uwagi!

 

Autorką książki jest Eugenia Wasylczenko, która przygotowała ją na swój projekt dyplomowy. Co prawda metoda kluczowania za pomocą koloru jest już znana z dzieł przede wszystkim Carnovsky’ego, który specjalizuje się w tego typu efektach. 

Trzeba jednak przyznać, że i w przypadku ,,Abecadła pod lupą” użyto jej w słusznym i uzasadnionym celu!

 

 

 

 

Do książki dołączono kartonik w kształcie lupy z czerwoną folią zamiast szkła. Każda rozkładówka składa się z wielu obiektów z podpisami po lewej stronie i dużej litery po prawej. We wnętrzu litery umieszczono przedmioty, które są na pierwszy rzut oka trudne do rozpoznania. Dopiero przy użyciu lupy stają się wyraźne i można je nazwać!

 

Wszystkie obiekty umieszczone w danej literze, rozpoczynają się od samogłoski lub spółgłoski we wnętrzu, której się znajdują. 

 

Nie są to jednak banalne wyrazy, które jako pierwsze przychodzą zazwyczaj człowiekowi na myśl. Autorka pokusiła się także o bardziej ambitne obiekty, a czasami nawet połączyła przymiotniki z rzeczownikami, rzeczowniki z rzeczownikami lub nawet przymiotnik, rzeczownik oraz rzeczownik, dzięki czemu powstały zabawne i dobrze zapamiętywalne pary i kombinacje, takie jak – brzoskwiniowy bałwan w błocie, eukaliptusowe emu, hipopotam na huśtawce czy stokrotkowe słońce.

 

Książka zawiera wszystkie podstawowe litery z alfabetu bez polskich znaków oraz bez X i Y. 

 

 

 

 

Pozycja pomoże więc nie tylko w nauce abecadła, ale przyczyni się także do lepszego poznania wielu nowych pojęć, rzeczy czy zjawisk. Korzystając z nią wspólnie ze starszym rodzeństwem lub rodzicami, maluchy dowiedzą się czym jest eustoma, tukan, narwal, ikebana, ebonit czy ameba. 

 

Dzięki twardej oprawie i ładnemu wydaniu książka świetnie sprawdzi się także jako prezent.

Polecam ją dla dzieci powyżej 3 roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://mamania.pl/product-pol-441-Abecadlo-pod-lupa.html

 

 

Poprzedni wpis
Lincoln 5 – recenzja komiksu dla nastolatków i dorosłych
Następny wpis
Cała Polska czyta dzieciom. Najpiękniejsze opowieści – recenzja
Tags: +3, +4, +5, +6, +7, 2019, abecadło, Abecadło pod lupą, blog książkowy, Eugenia Wasylczenko, kolory, książki dla dzieci, książki do nauki czytania, książki wyszukiwanki, litery, lupa, Mamania, nauka liter, nowości książkowe, recenzje książek dla dzieci, Wydawnictwo Mamania, wyszukiwanie, wyszukiwanka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja