Dziewczyny – recenzja

Tytuł: ,,Dziewczyny”

Autor: Lauren Ace

Ilustracje: Jenny Loulie

Tłumaczenie: Agnieszka Skórzewska-Skowron

Wydawnictwo: Wilga

Rok wydania: 2019

Objętość: chudzina

Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją, dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

 

 

Recenzja:

Lubię takie książki. Nie mają one konkretnej fabuły. Czytelnik nie musi oczekiwać zwrotów akcji, bo wie, że nie to jest istotą takiej lektury. 

 

Najbardziej liczą się w niej emocje oraz piękny i uniwersalny przekaz.

 

 

,,Dziewczyny” to książka, którą można czytać niezależnie od wieku, a jej odbiór zawsze będzie taki sam. Czytelnicy, czy mają 5, 15 czy 35 lat, pomyślą po lekturze dokładnie to samo – byłoby wspaniale mieć 3 takie przyjaciółki. 

 

To opowieść o czterech dziewczynkach, które wspólnie dorastają. Świadkiem ich dobrych i gorszych momentów, zmian charakteru jak i wyglądu czy po prostu upływu czasu jest młoda jabłonka. Dziewczynki są jak jej jabłka, które najpierw zwisają na gałęzi, a później zostają porwane przez obowiązki, cele i marzenia – to bardzo ładna metafora użyta w książce. 

 

 

 

Autorką ,,Dziewczyn” jest Lauren Ace, a ilustratorką Jenny Løvlie. Styl tej norweskiej artystki jest niezwykle oszczędny, ale zarazem piękny. Przypomina uwspółcześnioną wersję obrazów Fiep Westendorp, która stworzyła klasyczne postacie Jasia i Janeczki.

 

Jenny Løvlie była więc idealnym wyborem do książki o ,,Dziewczynach”, która bazuje przede wszystkim na subtelnych relacjach, sentymentalnych podróżach w przeszłość oraz sile przyjaźni, która nie maleje wraz z upływem lat.

 

Czytając tę książkę, nie sposób się nie wzruszyć. Niewielka ilość tekstu w zestawieniu z emocjonalnymi obrazkami mocno oddziałuje na czytelnika.

Dzieci mają okazję dowiedzieć się z niej czym jest przyjaźń, dlaczego nie zawsze wygląda ono kolorowo i na czym opiera się ta złożona, ale i piękna relacja. 

 

 

 

 

Głównymi bohaterkami są wymienione z imion: Sara, Laura, Alicja oraz Lila. Różnią się od siebie wyglądem i charakterem, ale potrafią także wzajemnie się uzupełniać. 

 

Choć często ich pasje czy zainteresowania nie pokrywają się, a z czasem skupiają się bardziej na miłości niż koleżankach, ich przyjaźń pozostaje niezmienna.

 

Polecam tego picturebooka wszystkim czytelnikom powyżej 4. roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://www.gwfoksal.pl/dziewczyny-lauren-ace-skuac81235f291acecc8560-647356.html

 

Poprzedni wpis
Awaria elektrowni – recenzja
Następny wpis
Enola Holmes. Sprawa leworęcznej Lady – recenzja
Tags: +10, +11, +12, +4, +5, +6, +7, +8, +9, 2019, Agnieszka Skórzewska-Skowron, dorastanie, dziewczynki, Dziewczyny, jabłonka, Jenny Loulie, Jenny Løvlie, książka na prezent, książka obrazkowa, książki dla dzieci, książki o przyjaźni, Lauren Ace, picturebook, przyjaciółki, przyjaźń, recenzent książkowy, recenzje książek dla dzieci, Wilga, Wydawnictwo Wilga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja