Sushi Go Party! – recenzja rodzinnej gry karcianej

 

Tytuł: Sushi Go Party!

Autor: Phil Walker-Harding

Ilustrator: Nan Rangsima

Wydawnictwo: Rebel

Rok wydania: 2019

Czas gryok. 20 minut

Ilość graczy: od 2 do 8

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: wybitna

 

Recenzja:

Towarzyskie spotkania kojarzą się nie tylko z miło spędzonym czasem w gronie przyjaciół, ale także często z przekąszaniem różnych smacznych dań w przerwie od rozmów.

,,Sushi Go Party!” łączy w sobie dwie te rzeczy, ponieważ jest grą karcianą przeznaczoną dla wielu osób, z motywem przewodnim jedzenia.

Wiele osób może ją znać z podstawowej wersji, czyli ,,Sushi Go”, jednak od tej najnowszej różni się przede wszystkim brakiem planszy oraz kart deserów.

Najnowsza propozycja Wydawnictwa Rebel robi wrażenie dzięki metalowemu pudełku. Jest przeznaczona aż dla 8 graczy, w przeciwieństwie do poprzedniej, która była tylko dla 5 osób!

Pudełko zawiera 181 kart, 22 kafelki menu, 8 drewnianych pionków oraz 1 planszę.

Rozgrywka rozpoczyna się od wybrania 7. kafelków menu (jeden – ,,Nigiri” jest już na stałe). Układa się je na planszy w przeznaczonych na to miejscach, dzięki czemu mamy łatwy dostęp do wszystkich kart i możemy swobodnie planować kolejne ruchy.

Po wybraniu kafelków musimy ,,przesiać” karty, czyli wybrać dokładnie takie, jakie znajdują się na planszy. Mam wrażenie, że ten punkt jest zbyt mało czytelnie wyjaśniony w instrukcji. Ogólnie sprawia ona wrażenie, jakby gra była dużo trudniejsza, niż jest w rzeczywistości.

Po wybraniu kart (łącznie z deserami) należy zwrócić uwagę na ich liczbę. Będzie się ona różnić w zależności od tego ile graczy uczestniczy w rozgrywce.

Zadaniem uczestników zabawy jest zebranie największej ilości punktów. Gra zamyka się w 3 turach i polega na przekazywaniu sobie kart. Każdy gracz wykłada jedną, wybraną przez siebie, a następne oddaje koledze obok.

Tura kończy się w momencie, kiedy kończą się także karty na rękach uczestników. Zostają podliczone punkty i rozpoczyna się kolejny etap zabawy.

(Tutaj rozgrywka na dwie osoby)

(Zwróćcie uwagę przy wybieraniu kafli menu dla ilu osób rozgrywki jest on przeznaczony)

(Karty wykłada się w tym samym czasie. Na początku są one zasłonięte, odkrywa się je w momencie, kiedy już wszyscy wybiorą jakąś kartę z talii)

(Liczenie punktów po 1. turze)

(Karty deserów zachowuje się do końca rozgrywki)

,,Sushi Go Patry!” to bardzo sympatyczna karcianka! Daje wiele możliwości różnorakich rozgrywek, dzięki czemu z pewnością szybko się nie znudzi. Jednak, żeby być w pełni świadomym graczem, należy z dużą uwagą zapoznać się z instrukcją, a szczególnie z częścią dotyczącą opisów kart. Czasami lakoniczne oznaczenia nadrukowane na nich, nie są wystarczające w rozszyfrowaniu ich właściwości.

Gra nadaje się na duże spotkania towarzyskie, zarówno wśród dorosłych jak i dzieci. To tego typu tytuł, który co prawda wymaga nieco dłuższego wdrożenia, ale bardzo szybko podbija serca graczy.

,,Sushi Go Party!” polecam dla każdego powyżej 8. roku życia.

Grę do recenzji przekazało Wydawnictwo Rebel:

 


Poprzedni wpis
Pięć sprytnych kun – recenzja książki dla dzieci
Następny wpis
Mam na imię Jazz – recenzja
Tags: +10, +100, +11, +12, +13, +14, +15, +16, +17, +18, +8, +9, 2016, gra karciana, gra młodzieżowa, gra na imprezę, gra na prezent, gry planszowe dla dzieci, jedzenie, karcianka, Nan Rangsima, Phil Walker - Harding, planszówka, planszówki, Rebel, recenzje gier planszowych, sushi, Sushi Go Party!, Wydawnictwo Rebel

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja