Tytuł: ,,Złoty Wiek”
Rysunki: Cyril Pedrosa
Scenariusz: Cyril Pedrosa, Roxanne Moreil
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Wydawnictwo: Timof Comics
Rok wydania: 2018
Objętość: prawie jak encyklopedia!
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna
Recenzja:
Nic nie zachwyca i nie odrywa mnie od rzeczywistości tak, jak baśnie. Na nich było oparte moje dzieciństwo i one towarzyszą mi niezmiennie w życiu dorosłym.
,,Złoty Wiek” duetu Cyrila Pedrosa oraz Roxanne Moreil ma w sobie elementy fantastyki, średniowiecznego eposu oraz bohaterskiego mitu. Zawiera się w nim i subtelna poezja słowa, romantyzm, nastrojowość, ale także walka, dramatyzm i zaskakujące czytelnika zwroty akcji.
Główną bohaterką komiksu jest młoda księżniczka Tilda. Jej ojciec, król Ronan umiera i to ona zostaje wyznaczona na następczynię. Jest gotowa ulżyć ciężkiemu losowi swoich poddanych i mądrze rządzić królestwem Lantreverss.
Na drodze stają jednak niezadowoleni z takiego obrotu sprawy wasale, których interesy są zagrożone. Na przyszłego króla wybierają podatnego na wpływy młodszego brata Tildy, a ona zostaje uprowadzona i wygnana.
To jednak dopiero początek opowieści i zarazem wstęp do prawdziwego ,,Złotego Wieku”, buntu oraz rewolucji, który wywołany legendą o tajemniczej księdze, opisującej losy wszystkich ludzi, jako równych sobie, stanie się powodem do poruszenia oraz zmian.
W komiksie wyraźnie odcinają się dwie linie fabularne z różnymi grupami bohaterów. Niezwykle płynnie narratorzy przechodzą z opowiadania o bieżącej akcji, aż do czasów daleko wybiegających w przyszłość.
Gdy tylko zobaczyłam tytułową stronę ,,Złotego Wieku”, od razu w mojej głowie zagrała muzyka. Połączenie czerni, pomarańczu i czerwieni, mocne wejście akcji na początku charakteryzuje ten komiks, jako niezwykle dobrze przemyślany pod względem dynamiki opowieści.
Nie zdziwiłam się kiedy na drugiej stronie zobaczyłam fragment polowania i dmących w rogi łowczych, żeby już za chwilę stać się słuchaczem opowieści, snutej przez przypadkowych wieśniaków.
Kolory odgrywają tutaj ważną rolę na każdym etapie historii. Dominujące barwy zmieniają się wraz z miejscem akcji, nastrojem bohaterów czy podkreślają wizje lub sny postaci.
Dość nietypowy jest także ruch wewnątrz kadrów. Rysownik umieszcza na jednym obrazku kilka razy tę samą postać, ale w różnej skali i przy różnych ułożeniach, żeby pokazać jej przemieszczanie się.
Na ogromną uwagę zasługuje także samo wydanie ,,Złotego Wieku”. Ma twardą, naprawdę solidną oprawę i duży format. Już swoim wyglądem dużo obiecuje czytelnikom, ale te obietnice nie zostają bez pokrycia.
Polecam tę książkę dzieciom powyżej 10. roku życia oraz wszystkim dorosłym. Choć to dopiero pierwsza część, a jej zakończenie nie jest zamknięte, komiks daje ogromną, czytelniczą przyjemność.
Link do strony wydawnictwa: https://timof.pl/katalog/Z%C5%82oty+wiek+1/pokaz.html
4 komentarze. Zostaw komentarz
No to jestem przekonany 🙂 Styl graficzny kojarzy mi się z malarstwem Van Gogha.
Ciekawe porównanie! Rzeczywiście coś w tym jest 🙂
odniesienia do wiary, demony, duchy?
Jak to w fantastyce – wszystkiego po trochu 😉