➜ Tytuł: Gargulce. Klucz czasu. Tom 2
➜ Seria: Gargulce
➜ Scenariusz: Denis-Pierre Filippi
➜ Rysunki: Silvio Camboni
➜ Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
➜ Wydawnictwo: Egmont
➜ Rok wydania: 2024
➜ Objętość: chudzina
➜ Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
➜ Ocena ogólna: ma dużo zalet
Tak mnie, nomen omen, wciągnęło to podróżowanie w czasie, że zdecydowałam się sięgnąć po drugi tom dość jeszcze nowej serii komiksowej, która w Polsce zadebiutowała na przełomie wiosny i lata 2024 roku.
Zmiana rysownika w serii komiksowej
O Gargulcach. Podróżnik. Tom 1 pisałam wtedy w recenzji, a teraz przyszedł czas na kontynuację – Gargulce. Klucz czasu. Tom 2. Cykl skupia się wokół chłopca o imieniu Grzesiek, który zaraz po tym jak przeprowadził się z rodziną do nowego miejsca, odnajduje amulet pozwalający mu przenosić się do przeszłości.
Autorami komiksu jest Denis Pierre Pilippi oraz Silvio Camboni (ten m.in. od Myszki Miki i Krainy Pradawnych). Rysunki do poprzedniej części tworzyła jednak Etienne Jung. Czy nastąpiła tu zmiana na lepsze?
Duża presja na przyszłym czarodzieju
Odpowiadając od razu na powyższe pytanie – ciężko stwierdzić. Camboni wyraźnie kontynuuje styl serii, być może nadając mu bardziej malarskiego sznytu. Poza tym, prawdopodobnie niewiele osób zauważy jakąkolwiek różnice w odbiorze wizualnym części.
Dość znacząco posunęliśmy się jednak na poziomie fabularnym. Grześ właśnie się dowiedział, że ma zostać czarodziejem, czyli strażnikiem między dwoma światami – ludźmi oraz magii. Ciąży na nim spora presja, bo musi nie tylko odnaleźć tajemniczy klucz, ale przede wszystkim ochronić portal przed antagonistami.
Dynamiczna akcja i zabójcze tempo
Prawdę mówiąc w Gargulce. Klucz czasu. Tom 2 wydarza się tak wiele, że czasami trudno nadążyć za akcją. Mam także wrażenie, że pierwotny scenariusz albo został sporo okrojony, albo po prostu brakuje w nim pojedynczych scen czy nawet kadrów.
W związku z tym, komiks wydaje się być miejscami chaotyczny. Zupełnie tak, jakby autorzy próbowali na niewielkiej ilości stron przekazać czytelnikowi bardzo dużo informacji. O ile więc taka dynamiczna konwencja dość dobrze sprawdziła się w pierwszym tomie, tutaj tempo przyspieszyło już za bardzo.
Kiedy kontynuacja?
Tym bardziej, że samo zakończenie Gargulce. Klucz czasu. Tom 2 może być odbierane jako dość zaskakujące. Nie będę go zdradzać, ale jedynie zasugeruję, że przy całej, dość naiwnej i dziecięcej narracji, przesłanie wydaje się bardzo poważne oraz dosadne.
Podsumowując więc, trudno oprzeć się wrażeniu, że część druga nieco straciła formę względem poprzedniczki, ale być może narracja wróci do dobrego tempa już w zapowiadanej kontynuacji. Trzeci tom ma ukazać się w połowie września 2024 roku.
Link do strony wydawnictwa: https://egmont.pl/Gargulce.-Klucz-czasu.-Tom-2,81739797,p.html