Szkoła Magicznych Zwierząt – recenzja serii oraz filmu

Tytuł: Szkoła Magicznych Zwierząt
Autorka: Margit Auer
Ilustracje: Nina Dulleck
Tłumaczenie: Agata Janiszewska
Wydawnictwo: Debit
Rok wydania: 2019-2024

Objętość: prawie jak encyklopedia!
Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumiejądla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna

Magia i zwierzęta – to wystarczy, żeby zahipnotyzować czytelników w prawie każdym wieku. Przy okazji najnowszej premiery kinowej Szkoła Magicznych Zwierząt 2, postanowiłam nadrobić całą serię w formie książkowej, żeby nic nie umknęło mojej uwadze podczas seansu.

Nie ukrywam, że już od dawna miałam chrapkę na ten cykl, ale jakoś odkładałam go w czasie. Teraz już wiem, że gdybym jednak się na niego nie zdecydowała… ominęłoby mnie całe mnóstwo frajdy! Szkoła Magicznych Zwierząt jest bowiem serią spisaną przez Margit Aurer, którą zdecydowanie warto znać.

Szkoła Magicznych Zwierząt – seria książek dla dzieci

Wyobraźcie sobie klasę pełną uczniów, których wybrano, aby zostali opiekunami zwierząt. To już brzmi świetnie, prawda? A to jeszcze nie koniec, bo okazuje się, że tymi milusińskimi, wcale nie są zwyczajne zwierzęta. 

Pod opiekę dzieci mają trafić… zwierzęta magiczne! Ich niezwykłość przejawia się na przykład umiejętnością rozmawiania ze swoim ludzkim przyjacielem, zdolnością znikania czy niezwykłego rozumienia emocji oraz relacji dorastających ludzi.

Co pewien czas klasę odwiedza pan Mortimer Morrison, prowadzący sklep z magicznymi zwierzętami. Choć właśnie niczego nie sprzedaje, a oddaje różne (naprawdę różne!) gatunki dzieciom. Wszyscy uczniowie nie mogą się doczekać, kiedy to akurat do nich trafią magiczne zwierzęta.

Główni bohaterowie – kogo poznajemy najpierw

Całą historię rozpoczynamy przede wszystkim z punktu widzenia nieco niepozornego Bennia oraz kreatywnej Idy, która dopiero co, przeprowadziła się do małego miasteczka z zupełnie innego miejsca.

To właśnie ta dwójka jako pierwsza otrzymuje swoje magiczne zwierzę – nie zawsze będzie jednak grała pierwsze skrzypce. Każda książka przeznaczona jest innemu bohaterowi lub bohaterom. Co więcej, każdy kolejny tom to również nowe przygody, zagadki do rozwiązania oraz oczywiście jeszcze więcej niezwykłych zwierząt do pokochania!

Szkoła Magicznych Zwierząt. Obóz przetrwania

Ostatnio pojawił się już 11 tom serii, a to znaczy, że (jeżeli jeszcze nie znacie tego cyklu) macie do nadrobienia naprawdę sporo fantastycznych przygód o dzieciach oraz ich podopiecznych. W międzyczasie 19 uczniów dostało już swojego zwierzaka. 

W Szkoła Magicznych Zwierząt. Obóz przetrwania na swój przydział szczególnie czekają – Elisa, dziewczynka która mieszka z mamą oraz starszym bratem i którym zdecydowanie się nie przelewa; ale również nowy w kręgu wtajemniczonych Oliver. 

Razem zastanawiają się, co powinni zrobić, żeby ,,zasłużyć” na zwierzaka.

11 tom serii to również kolejna, wspólna wycieczka klasy. Ta część, podobnie jak i poprzednie, zawiera sporo elementów edukacyjnych dotyczących wiedzy o świecie, ale także większej świadomości ekologicznej oraz oczywiście – nauki o relacjach i potrzebie dzielenia się emocjami z innymi.

Seria Szkoła Magicznych Zwierząt to pięknie wydana kolekcja, uzupełniona ilustracjami Niny Dulleck, która zabiera czytelników w fantastyczny świat pełen zagadek i tajemnic, ale również… zupełnie zwyczajnych rówieśników, którzy pragną być lubiani, czuć się doceniani oraz chcą mieć bliskiego przyjaciela przy sobie.

Książki te polecam do wspólnego lub samodzielnego czytania odbiorcom już powyżej 6 roku życia.

Link do strony wydawnictwa: https://wydawnictwo-debit.pl/szkola-magicznych-zwierzat

KONKURS dla fanów serii (wydawnictwo Debit czeka na Wasze zgłoszenia do 10 maja 2024 roku): https://wydawnictwo-debit.pl/aktualnosci/magiczny-konkurs-wygraj-nocleg-dla-4-osob-oraz-spotkanie-z-margit-auer-na-rabka-1


Szkoła Magicznych Zwierząt 2 – recenzja filmu dla dzieci

Zanim wybrałam się na seans, oczywiście przeczytałam książki. Lubię być przygotowana i wyłapywać dodatkowe smaczki. Myślę, że adaptacje najprzyjemniej ogląda się właśnie w ten sposób.

Szkoła Magicznych Zwierząt 2 widnieje na plakatach filmowych także jako Szkoła Magicznych Zwierząt. Tajemnica szkolnego podwórka, a ten tytuł bezpośrednio nawiązuje do drugiego tomu serii. Choć jeszcze nie widziałam pierwszej, ekranowej części, spodziewałam się, że zostanie przedstawiona tam wariacja na temat bohaterów oraz wybranych wątków z książek.

Reżyserem tej produkcji jest Sven Unterwaldt Jr., a za scenariusz odpowiadają Alexander Dydyna, Thorsten Näter, Viola Schmidt, Sven Unterwaldt Jr.. W główne role, czyli Idy, Jo i Anny-Leny wcielili się kolejno: Emilia Maier, Loris Sichrovsky, Lilith Julie Johna.

Znaczenie kobiet i ważna lekcja o społeczeństwie

Przede wszystkim nie liczcie na wierne odwzorowanie wątków. Tego w formule niemal 1,5 godzinnego filmu zrobić się nie dało. Na przykład, pewnie niektórych zdziwi fakt, że zamiast na Czoko, fabuła skupia się przede wszystkim na relacji Idy oraz Jo, a także wyboistej przyjaźni Heleny i Anny-Leny.

Choć twórcy filmu zmienili również sam spektakl, będący częścią akcji (w książce był to Robin Hood, a w ekranizacji dzieci przygotowują przedstawienie o historii szkoły), w dalszym ciągu udało tam się przemycić ważne kwestie dotyczące znaczenia kobiet, a właściwie dziewczynek w społeczeństwie i ich siły.

Różnice w pokazaniu magicznych zwierząt w książkach oraz filmie

Wątkiem, którego braku najbardziej żałuję jest ten dotyczący przyjaciółki Idy. Miriam w ogóle nie pojawia się w filmie. To, co moim zdaniem, zostało również zmienione na niekorzyść, to możliwość porozumiewania się zwierząt z innymi osobami, zamiast tylko z opiekunami. Ale także same relacje między dzieci i przeznaczonymi im magicznymi zwierzętami.

W książkach tworzone pary zawsze świetnie się dogadywały. Były dla siebie niekwestionowanym wsparciem – nawet kiedy wszystko inne szło nie tak. Zwierzaki motywowały dzieci do próbowania nowych rzeczy, kibicowały im i potrafiły słuchać.

W filmowej wersji Szkoły Magicznych Zwierząt zdarzają się nawet pewne konflikty na linii zwierzę i opiekun. Rozumiem, że są one wykreowane dla większej dramaturgii, ale moim zdaniem przez tę zmianę, zwierzęcy bohaterowie tracą na autentyczności.

Dla widzów w jakim wieku jest film Szkoła Magicznych Zwierząt 2?

Chyba największą różnicą jest jednak wiek odbiorców. O ile czytając Szkołę Magicznych Zwierząt, miałam poczucie, że to lektury dla dzieci nawet powyżej 6 roku życia, tak film przygotowany jest raczej dla widzów kilka lat starszych (najlepiej tych, którzy skończyli już 10 lat).

Czy jednak poleciłabym Szkoła Magicznych Zwierząt 2 do obejrzenia? Jak najbardziej! Jest to sprawnie zrealizowana produkcja, którą ogląda się bez minuty nudy. Aktorzy zostali świetnie obsadzeni, są zdolni i niezwykle charyzmatyczni.

Historia, choć w nieco zmienionej wersji, prezentuje ważne wzorce, momentami bawi, a innym razem nawet wzrusza. Bardzo polecam więc seans jako rodzinny sposób na miłe spędzenie czasu.

Więcej o filmie, a także o seansach w konkretnych miastach przeczytacie tutaj: https://festiwal.mlodehoryzonty.pl/film/szkola-magicznych-zwierzat-tajemnica-szkolnego-podworka/

Poprzedni wpis
Pyszne przypadki. Niewiarygodne historie słynnych dań – recenzja książki dla dzieci
Następny wpis
Wszystko w porządku – recenzja komiksu o depresji
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +15, +6, +7, +8, +9, 2024, Agata Janiszewska, blog książkowy, Debit, ekranizacja książki, film dla dzieci, film dla nastolatków, książki dla dzieci, magia, Margit Auer, Nina Dulleck, recenzja filmowa, recenzja filmu, seria książek dla dzieci, szkoła, Szkoła Magicznych Zwierząt, Szkoła Magicznych Zwierząt 2, uczniowie, Wydawnictwo Debit, zwierzęta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja