➜ Tytuły: Karolek jedzie na zakupy, Karolek ma siostrzyczkę, Przygody Karolka
➜ Autorka: Rotraut Susanne Berner
➜ Ilustracje: Rotraut Susanne Berner
➜ Tłumaczenie: Anna Kierejewska
➜ Wydawnictwo: Dwie Siostry
➜ Rok wydania: 2024
➜ Objętość: chudzina
➜ Dla kogo: dla najmłodszych , dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją
➜ Ocena ogólna: ma dużo zalet
Jeżeli poprosiłabym Was o wskazanie jednej z najlepszych kartonowych wyszukiwanek, jakie kiedykolwiek zostały wydane, prawdopodobnie sporo osób powiedziałoby: Ulica Czereśniowa.
Rok na ulicy Czereśniowej to jedna z najchętniej oglądanych książek w moim domu (i to nie tylko przez dzieci). Mnóstwo ukrytych w niej opowiastek, bohaterów, subtelnego humoru oraz błyskotliwej, rysunkowej treści sprawia, że pozycja mimo upływających lat nic a nic się nie starzeje.
Kartonowa seria książek dla dzieci
Kiedy pojawiła się informacja, że lada dzień ma ukazać się zupełnie nowa seria od autorki Ulicy Czereśniowej, czyli Rotraut Susanne Berner – bardzo się ucieszyłam i obiecałam sobie ją przetestować. Bardzo dobrze pomyślane pod względem formatu kartonówki o Króliku Karolku, na pierwszy rzut oka przykuwają wzrok właśnie świetnymi ilustracjami.
W ramach cyklu pojawiły się trzy pozycje:
- Karolek jedzie na zakupy,
- Karolek ma siostrzyczkę,
- Przygody Karolka.
Proponuję poznawać je właśnie w powyższej kolejności, choć nie jest to odgórnie narzucona reguła.
Pięknie ilustrowane bajki o Karolku
Karolek ma kilka lat i sam wraca do domu z przedszkola (w Polsce jest to dość nietypowe). Co ważniejsze, jest także króliczkiem, choć gdyby nie długie uszy i kilka wąsów pod noskiem, mógłby niemal uchodzić za zupełnie zwyczajnego chłopca. Karolek mieszka ze swoimi króliczymi rodzicami w uroczym domu, a ich rodzina już wkrótce ma się powiększyć.
Książki opowiadają więc perypetie bohatera, z którymi będzie w stanie utożsamić się mnóstwo dzieci. Historie są nieprzekombinowane i bardzo proste (może czasami nawet zbyt proste). Ich najmocniejszą stroną są jednak ilustracje, czyli to, w czym Rotraut Susanne Bernet jest absolutną mistrzynią.
Dziecięcy punkt widzenia
Mam nawet wrażenie, że gdyby pozostawić same obrazki, a zrezygnować z tekstu, książki mogłyby na tym zyskać. Najchętniej opowiadałabym je dziecku na swój własny sposób (Wam także to polecam). W przedstawianej narracji znajdziecie bowiem opowiastki o narodzinach siostry Karolka, ale w kontekście pojawiającej się niespodzianki. Czyżby nikt nie przygotował króliczka na pojawienie się Klary?
W Karolek jedzie na zakupy jego tata jest bardzo zapominalski i ten aspekt historii ma mnóstwo uroku. Pokazuje także, że wieloma sytuacjami z życia nie warto się przejmować (oczywiście jeżeli ma się kogoś, kto w porę przyjdzie nam z pomocą). Zagadkowy jest dla mnie również wątek sklepowych marchewek, bo narrator nieco nam sugeruje, że nikt za nie nie zapłacił.
A Przygody Karolka to już w ogóle bardzo wyraźny przykład, że nawet jeżeli nie posłuchamy mamy, nic złego się nie stanie. Czy jednak na pewno będzie tak za każdym razem?
Seria o Karolku na pewno sprawdzi się jako lektury, o których warto rozmawiać. Które przedstawiają inny, może mniej edukacyjno-rodzicielski punkt widzenia, a bardziej dziecięcy, prostolinijny i radosny. W ten sposób poszerzają dziecięce horyzonty, oferując maluchom pewną alternatywę.
Książki przeznaczone są dla odbiorców powyżej 3 lat. Znajdziecie je na stronie wydawnictwa:
2 komentarze. Zostaw komentarz
To nie jest nowa seria, w ubiegłym roku ukazały się „Dzień dobry, Karolku”, „Dobranoc, Karolku” i „Gdzie jesteś, Karolku?”.
Rzeczywiście! Zmyliła mnie naklejka na okładce, chociaż z drugiej strony – jak w zeszłym roku, to wciąż całkiem nowa 😉