Iskry. Tom 4 Świetliki – recenzja komiksu

Tytuł: Iskry. Tom 4 Świetliki
Seria: Iskry
Scenariusz: Krzysztof Łuczyński
Rysunki: Krzysztof Łuczyński
Wydawnictwo: Timof Comics
Rok wydania: 2023
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna

Wiecie, czego zazdroszczę osobom, które nigdy wcześniej nie słyszały o polskiej serii ,,Iskry”? Mogą teraz sięgnąć od razu po wszystkie cztery tomy i przeczytać je ciągiem – bez pozostawania w zawieszeniu, aż do momentu kolejnej premiery. 

Komiksowa seria Iskry

Z mniej wesołych wieści, muszę jednak wspomnieć, że najnowsza część nie jest częścią zamykającą opowieść. Na rozstrzygnięcie wątku, który rozpoczął się już chwilę temu, trzeba jeszcze trochę zaczekać – ale jest to czekanie, które z pewnością zostanie odpowiednio nagrodzone.

,,Iskry 4. Świetliki” to bezpośrednia kontynuacja przygód z ,,Iskry 3. Dzień przesilenia”. Bohaterowie oraz misternie utkane uniwersum znane są także z wcześniejszych części:

Światełko w tunelu

Głównym bohaterem tego komiksowego cyklu jest enigmatyczny Ronan Arris – wojownik o bogatym życiorysie, należący do długowiecznej rasy serenitów. Choć zdecydowanie najbardziej przypomina fizycznie człowieka (w porównaniu do wielu innych postaci tej serii), to charakteryzują go niezwykłe moce oraz… jasne, świecące oczy.

Razem z drużyną zaprawionych w boju, ale i zaufanych przyjaciół przemierza Galaktykę, realizując niebezpieczne zlecenia za ładne wynagrodzenia. Choć ich ostatnia misja zdecydowanie nie idzie po myśli żadnego z bohaterów, w niedalekiej perspektywie zaczyna być już widać… upragnione światełko w tunelu.

Kolejny element układanki

,,Iskry 4. Świetliki” to bardzo dobra kontynuacja i przyjemne rozszerzenie uniwersum o kolejnych bohaterów. Choć fabularnie akcja nie posuwa się mocno na przód i w zasadzie, pomijając kilka naprawdę intensywnych scen na początku, niewiele mamy scen starcia z wrogiem.

To jednak wprowadzony zostaje tutaj kolejny element układanki, poszerzający sieć wątków oraz budujący napięcie przez wprowadzanie kolejnych tajemnic. Choć wiem, że stworzenie takiej narracji oraz dobrze zrealizowanych rysunków wymaga czasu – nie mogę pozbyć się wrażenia, że wolałabym poczekać i dostać jakąś większą część opowieści w zamkniętej formie, niż szatkować je w ten sposób, tracąc na dynamice.

Mam nadzieję, że kolejny, piąty tom będzie już ostatnim na obecnej planecie, a nasi bohaterowie wplatają się wkrótce w jakąś naprawdę wielką akcję!

,,Iskry” polecam odbiorcom powyżej 15 roku życia.

Link do strony wydawnictwa: https://timof.pl/katalog/Iskry+4.+Świetliki+/pokaz.html


Poprzedni wpis
Nowe strony. Podróż w głąb książek! – recenzja gry
Następny wpis
Świętujemy cały rok! 36 świąt z różnych stron świata – recenzja
Tags: +100, +15, +16, +17, +18, 2023, blog książkowy, fantastyka, Iskry, Iskry. Tom 4 Świetliki, komiks, komiksy młodzieżowe, Krzysztof Łuczyński, polskie komiksy, recenzent książek, recenzje książek, science fiction, superbohaterowie, Timof, Timof comics, Timof i cisi wspólnicy, uniwersum, Wydawnictwo Timof, Wydawnictwo Timof Comics

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja