Tytuł: Botanik
Autorzy: Grégoire Largey, Frank Crittin, Sébastien Pauchon
Ilustracje: Franck Dion
Wydawnictwo: Rebel
Rok wydania: 2021
Czas gry: ok. 30 minut
Ilość graczy: 2
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna
Recenzja:
Jesteście gotowi zbudować maszynę, za pomocą której ocalicie skażone toksycznymi oparami Forharms? Wybitna badaczka Beatix Bury pozostawiła swój sekretny dziennik, który pomoże badaczom osiągnąć cel!
,,Botanik” jest grą rywalizacyjną dla dwóch osób, w której najważniejszym zadaniem jest zbudowanie działającej maszyny. Jej twórcami są Sebastien Pauchon, Gregoire Largey oraz Frank Crittin. Z kolei za stronę wizualną odpowiada ilustrator Franck Dion.
A trzeba przyznać, że gra prezentuje się niezwykle ciekawie! Co więcej, do mojego wydania dołączono kolekcjonerską, metalową monetę. Nie ma ona żadnego zastosowania w grze, ale może być tymczasową nagrodą w sytuacji urządzania sobie małych igrzysk.
Niewielkich rozmiarów pudełko zawiera stylizowaną na dziennik planszę z twardej tektury, mechaznacznik, 67 kafelków oraz instrukcję obsługi.
Zasady są bardzo proste i można je objaśnić w kilka minut. Cała filozofia ,,Botanika” polega na tym, żeby dobierać odpowiednie kafelki, z których można zbudować połączoną rurkami maszynę. Na planszy znajdują się trzy kolumny. Środkowa jest tą preferencyjną. To od kafelków leżących na tym polu, będzie zależało, co dołożymy na swoją część planszy oraz czy uda nam się podejść drugiego gracza.
Trzeba pamiętać o kilku zasadach dotyczących kafelków. Żeby zebrać go jako surowiec do naszej maszyny, musi on NIE zgadzać się kolorystycznie lub rodzajem z tym w środkowej kolumnie. Kiedy jednak jako zaczynający rundę, dokładamy go na swoje tymczasowe pole, musi się zgadzać z tym kafelkiem, który znajduje się w tym samym rzędzie.
Instrukcja ,,Botanika” dokładnie wyjaśnia rozmaite zabiegi i podaje czytelne przykłady. Ja polecam doczytać ją do końca, zanim zaczniecie rozgrywkę. My pominęliśmy fragment o punktacji i założyliśmy zupełnie inne zasady, niż są przewidziane w grze. Ogólnie chodzi o to, żeby najwyżej punktowane kafelki z kwiatami i owocami łączyć z mechanizmem w tym samym kolorze, co one.
,,Botanik” to pięknie wydana, ale i bardzo ciekawa gra, oferująca dużo emocji i nie nużącą się mechanikę. Przyznam nawet, że rozgrywka z osobą w tym samym wieku, wymaga prawdziwego ruszenia głową i planowania swoich ruchów jak najbardziej do przodu! Takie działania dają dużo satysfakcji, a przy tym bardzo chętnie rozgrywa się rewanże.
Nie znaczy to jednak że ,,Botanik” nie jest grą uniwersalną. To w zasadzie zabawa dla osób w każdym wieku. Jedynym jej mankamentem (lub zaletą – jak kto woli) jest fakt, że można w nią grać tylko w dwie osoby.
Polecam wszystkim już powyżej 8 roku życia.
Grę do recenzji przekazało Wydawnictwo Rebel: