Super Naukoledzy: 2099 – recenzja komiksu

Tytuł: ,,Super Naukoledzy: 2099”

Scenariusz: Brett Jubinville

Rysunki: Xulm (Marcin Surma)

Wydawnictwo: 23

Rok wydania: 2020

Objętość: chudzina 

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

  

Recenzja:

Zanim dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak animowany serial ,,Super Naukoledzy” (dostępny zresztą zupełnie za darmo na tym kanale: https://www.youtube.com/channel/UCLWUm91GK1DRtIF8sL4ys6Q/videos  Bardzo polecam!), to przeczytałam komiks, którego akcja rozgrywa się w tym samym uniwersum. 

 

,,Super Naukoledzy: 2099” to futurystyczna, komiksowa opowieść o komputerze, który zapanował nad światem oraz grupie odważnych bohaterów, których imiona na pewno sporo wam o nich powiedzą. Zanim przejdę jednak do kwestii fabularnych, myślę że warto powiedzieć o tym, w jaki w ogóle sposób powstała ta seria. Jej twórcami jest Brett Jubinville – pomysłodawca oraz autor scenariusza z Toronto, a także Xulm, czyli Marcin Surma – rysownik z Łodzi. 

 

 

W dołączonym do komiksu rozdziale ,,Dodatki” (to swoją drogą chyba najciekawsze ekstrasy, z jakimi miałam do tej pory do czynienia) przeczytamy i zobaczymy w jaki sposób powstała ta historia. Na rozkładówkach widać korespondencję twórców, początkowe szkice konkretnych scen, różnie wersje bohaterów czy rozszerzenie uniwersum np. o latające pojazdy.

 

Właśnie z tej części dowiedziałam się także o serialu, o którym pisałam na początku recenzji. Co więcej – wciągnęłam się w niego bez reszty! Jest on może kierowany do trochę starszego odbiorcy, bo komiks ,,Super Naukoledzy: 2099” mogę śmiało polecać już nastolatkom powyżej 15 roku życia.

 

 

Historia rozpoczyna się od momentu, gdy główna bohaterka Ada Lovelace (inspirowana tą słynną matematyczką i poetką) przemierza barierę czasu, żeby pomóc Winstonowi Churchillowi z jego pierwszym na świecie komputerem. Co ciekawe, gdy kobieta powraca do swojego wymiaru, okazuje się, że jest żoną bardziej zaawansowanej wersji tego samego urządzenia – imperatora wszechświata, super-komputera Z3. 

 

Jak można się jednak domyślić, nie jest szczęśliwa w tym związku. Targają nią sprzeczne emocje i w przypływie odwagi postanawia uciec. Trafia na grupę wyjątkowych bohaterów, którzy opuścili swoje czasy, by móc walczyć z wrogiem numer 1. Einstein, Tesla, Maria Skłodowska-Curie, Tapputi, Darwin, Freud oraz Churchill zebrali się, żeby wspólnymi siłami pokonać Z3!

 

 

Komiks pełen jest nawiązań do słynnych postaci. Znajdziecie je także pod kapturami czarnych charakterów, ale i choćby w roli przypadkowych barmanów w między wymiarowym klubie. ,,Super Naukoledzy: 2099” nie jest pozbawiony poczucia humoru, nieco dziwacznych wstawek fabularnych i jednak dość przewidywalnej fabuły – nie da się ukryć, że mimo to miło spędza się przy nim czas. 

 

Będzie prawdziwą gratką dla każdego miłośnika futurystycznych opowieści. Jest sztandarowym przykładem historii, gdzie walka dobra ze złem przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Wszyscy jednak potrzebujemy czasami pozytywnego zakończenia, prawda?

 

Link do strony Wydawnictwa: http://wydawnictwo23.pl/katalog/super-naukoledzy-2099/

 

 

Poprzedni wpis
Pewna historia – recenzja komiksu
Następny wpis
Międzynarodowy Dzień Harry’ego Pottera
Tags: +100, +15, +16, +17, +18, 2020, 23, blog książkowy, Brett Jubinville, komiksy, komiksy futurystyczne, komiksy młodzieżowe, książki młodzieżowe, Marcin Surma, recenzje komiksów, słynni bohaterowie, Super Naukoledzy, Super Naukoledzy: 2099, walka dobra ze złem, Wydawnictwo 23, Xulm

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja