Ptasie trele – recenzja premierowa kartonówek!

Tytuły: Ptasie trele. Część 1, Ptasie trele. Część 2

Seria: Ptasie trele

Ilustracje: Marta Żylska

Onomatopeje: Tomasz Samojlik

Wydawnictwo: Sto Stron

Rok wydania: 2021

Objętość: chudzina

Dla kogo: dla najmłodszych, dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu

 

Recenzja:

W tym wpisie chciałabym opowiedzieć o wyjątkowej serii kartonówek dla dzieci, w których głównymi bohaterami są polskie ptaki. ,,Ptasie trele” to dwuczęściowy cykl książek z twardymi stronami, dla których ilustracje stworzyła Marta Żylska. Autorem onomatopei jest znany, polski rysownik oraz przyrodnik Tomasz Samojlik, a patronat nad tytułami objęło Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.  Godnym odnotowania jest także fakt, że złotówka z każdego egzemplarza przekazywana jest na działalność Stowarzyszenia.

,,Ptasie trele” to połączenie realistycznych wizerunków ptaków z wydawanymi przez nie dźwiękami. Takie zestawienie gwarantuje nie tylko wartości edukacyjne, ale pozwala aktywnie spędzić wspólny czas. Rodzice lub opiekunowie odczytując dźwięki ptaków, skupiają w pełni dziecięcą uwagę na danym gatunku ptaka. Zebrane w każdej części 12 ptasich przedstawicieli to jedne z najważniejszych i najbardziej popularnych latających zwierząt w naszym kraju. 

Korzystając z okazji, że zbliża się wiosna, można wraz z dziećmi wypatrywać ich wspólnie na spacerach w lesie lub nawet w środku miasta.

Zarówno w ,,Ptasie trele. Część 1” jak i ,,Ptasie trele. Część 2” przedstawiono czcionkę w taki sposób, żeby oddawała charakter danego ptaka. Zapis jest możliwie jak najbardziej zbliżony do oryginału, a jego rozmieszczenie podpowiada w którym miejscu zrobić przerwę lub gdzie odpowiednio zaakcentować dany dźwięk. 

Na okładkach książek ukryta została także mała niespodzianka – nutki wydrukowane za pomocą foli UV. Widać je tylko wtedy, kiedy spojrzy się na ,,Ptasie trele” pod odpowiednim kątem; to kolejny element aktywnościowy tej serii! 

Nie będę zdradzać pełnej listy ptasich bohaterów, ale w pierwszej części spotkacie np. bociana, bogatkę, gila czy kawkę, a część druga przywita was łabędziem, puchaczem oraz zimorodkiem. 

Książki są porządnie wykonane, mają bezpieczne, zaokrąglone rogi i niewiele ważą, dlatego świetnie się sprawdzą zarówno dla kilkumiesięcznych maluchów jak i przedszkolaków czy uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej.

(W przedsprzedaży książki były sprzedawane z arkuszem naklejek)

Znajomość polskich ptaków nie jest niezbędna do życia, ale z roku na rok coraz mniej osób potrafi nazwać nawet te najbardziej popularne gatunki. Pokazując dzieciom jak niezwykłe są to zwierzęta, wiedza ta zaprocentuje w przyszłości większym zaangażowaniem w kwestie środowiskowe.

Polecam tę serię wszystkim dzieciom od 1 do nawet 7 lat. 

Link do strony Wydawnictwa: https://wydawnictwostostron.pl/ksiazka/ptasie-trele-zestaw/

Jeśli doczytałaś/doczytałeś tę recenzję do końca – łap kod promocyjny na pakiet książek w prezencie: MEWA

Ptaszek-maskotka z recenzji to pluszak z amerykańskiej serii Wild Republic. Moja sikorka ze sklepu Pikinini.pl wydaje po naciśnięciu brzuszka… naturalne odgłosy sikorki! 


Poprzedni wpis
Bing – recenzja nowych kartonówek dla dzieci
Następny wpis
Harry Potter i Magiczny Quiz – urządzenie nie dla mugoli!
Tags: +1, +2, +3, +4, +5, +6, +7, 2021, blog książkowy, kartonowa książka, kartonówka, książka z ptakami, książki dla dzieci, książki na prezent, Marta Żylska, Montessori, polskie ptaki, ptaki, Ptasie trele, Ptasie trele. Część 1, Ptasie trele. Część 2, realistyczne ilustracje, recenzje książek dla dzieci, Sto Stron, Tomasz Samojlik, wiosna, Wydawnictwo Sto Stron

2 komentarze. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja