Rewolucje – recenzja książki dla dzieci

Tytuł: Rewolucje

Autor: Boguś Janiszewski

Ilustracje: Max Skorwider

Wydawnictwo: Albus

Rok wydania: 2020

Objętość: chudzina 

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu 

Ocena ogólna:  wybitna

Recenzja:

14 lipca 1789 roku wybuchła Rewolucja Francuska. Uczymy się o niej w szkołach, oglądamy na obrazach i często słyszymy w kontekście przykładu sprzeciwu dużej grupy ludzi wobec zastanego porządku. 

Nic dziwnego, że znalazła się ona także w najnowszej książce duetu: Boguś Janiszewski oraz Max Skorwider, czyli ,,Rewolucje”. W tej samej serii ukazały się także ,,Mury”, ale przyznam szczerze, że ta ostatnia nowość zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie.

,,Rewolucje” to zbiór różnego rodzaju sprzeciwów – politycznych, kulturalnych, mentalnych a nawet czysto biologicznych. Autor w ciekawy sposób opisał wydarzenia, które były kluczowe dla zmiany postrzegania różnych, istotnych kwestii. Język jakim się posługuje jest często potoczny, dlatego łatwo trafi do młodszych czytelników. Czytając opisy różnych rewolucji, ma się wrażenie, jakby opowiadał o nich dobry znajomy.

Książka ma taką formę jak jej poprzedniczka. Każda rozkładówka to nowy temat z pełnostronicową ilustracją, blokiem tekstu oraz skróconym opisem, wyszczególnionym w tabelce. Można się z niego dowiedzieć kiedy i gdzie miało miejsce opisywane wydarzenie, jakiego było rodzaju, czy było krwawe, jaki był jego cel, co zmieniło i co po nim pozostało.

,,Rewolucje” przytaczają przykłady bardzo ważne i wręcz obowiązkowe w takim zestawieniu. Mowa tutaj o przewrocie Kopernika, rewolucji neolitycznej, przemysłowej, październikowej czy obyczajowej. Autor nie zapomina jednak i o takich sytuacjach, które dotyczą ludzi współczesnych. Wspominając – począwszy od tych mniejszego kalibru jak rewolucje żołądkowe czy hormonalne, po te poważniejsze – klimatyczne i społeczne.

Dlaczego ta książka jest ważna? Bo przypomina nam, czym jest opór, przeciwstawianie się i walka o swoje ideały. Choć w ,,Rewolucjach” nie wszystkie sytuacje potrzebowały zmian, to jednak nowe, świeże spojrzenie jest zawsze bardzo potrzebne. 

Autor stawia przed nami wiele pytań o przyszłość. W książce została nawet poruszona kwestia koronowirusa oraz pytań dotyczących życia w nowej rzeczywistości. Jak będzie wyglądała nasza codzienność w bardziej zautomatyzowanym świecie? Czy sztuczna inteligencja stanie się niezależna?

,,Rewolucje” to doskonała książka, która rozpali wyobraźnie wszystkich czytelników powyżej 10. roku życia. Polecam ją jako pretekst do rozmowy oraz poszerzania horyzontów.

Link do strony Wydawnictwa: https://tusieczyta.pl/pl/nowosci/698-rewolucje-9788389284334.html?search_query=Rewolucje&results=2

Podobne posty:

Sam w mieście – recenzja książki dla dzieci Dzikie łabędzie – recenzja książki dla dzieci Pisklak – recenzja książki dla dzieci Podróżnicy – recenzja książki dla dzieci