Tytuł: ,,Tramwajarka i inne matki PRL”
Seria: ,,Pilotka”
Autor: Piotr Wawrzeniuk
Ilustracje: Dorota Wojciechowska
Wydawnictwo: Poławiacze Pereł
Rok wydania: 2019
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna
Recenzja:
,,W serii zatytułowanej PILOTKA honorujemy kobiety – bohaterki nietypowe, pionierskie, których działania pokazują, jak poszerzają się i zmieniają role zawodowe kobiet.”
Nietypowo rozpoczęłam swoją recenzję od cytatu, ale nie można trafniej opisać kolejnej już książki w ramach tego cyklu, niż zrobiła to we wstępie do niej Dominika Żukowska z Poławiaczy Pereł.
,,Tramwajarka i inne matki PRL” jest V tomem serii (IV ma nietypowo status: w przygotowaniu, i będzie swego rodzaju ,,zwrotem akcji” dla całego projektu). Pierwszy tom – ,,Kosmonautka” ukazał się dokładnie 6 lat temu, 8-ego marca 2014 roku. Kolejno, światło dzienne zobaczyły także ,,Strażaczka” i ,,Agentka” (o nich także pojawiła się recenzja, kliknijcie w tytuły, żeby się przenieść do wpisu).
Najnowsza część jest jednak wyjątkowa, nie tylko ze względu na przyjęty zakres omawianych przykładów. To książka skierowana do nieco starszego czytelnika niż poprzednie. Jej wydanie zachowało co prawda format pierwszych, jednak jest zdecydowanie dużo bardziej uroczyste. Okładkę pokrywa płótno z tłoczonymi literami, a każdy egzemplarz został ręcznie ponumerowany. Dostępnych jest tylko nieco ponad 1500 sztuk i nieplanowane są dodruki, dlatego nie warto zwlekać, żeby się w niego zaopatrzyć.
,,Tramwajarka i inne matki PRL” podobnie jak poprzedniczki ukazuje w przewrotny i inteligentny sposób różne zawody, który na co dzień nie przystoją raczej kobietom (w stereotypowy i błędnie postrzegany sposób).
Piotr Wawrzeniuk w tym wypadku obrał sobie za cel profesje z których zasłynęła Polska Rzeczpospolita Ludowa. W 2019 roku, kiedy książka została wydana, świętowaliśmy równo 30 lat odkąd zamknęliśmy ten rozdział w historii kraju.
Słusznie jednak autor powrócił do tych czasów, żeby przez pryzmat tamtej sytuacji pokazać jak kobieta mogłaby i może odnaleźć się w każdym zawodzie. Bez względu czy będzie wozaczką przewożącą węgiel, spekulantką zajmującą się handlem czy suwnicową wyładowującą ciężkie elementy okrętowe – nie powinno być żadnych przeszkód, żeby każdy zajmował się tym, w czym się dobrze odnajduje.
Tak jak i w poprzednich częściach autor w każdym ze swoich krótkich tekstów umieścił oprócz merytorycznej informacji także zabawną grę słów, która nawiązując do profesji, polskich realiów lub frazeologii rozwija horyzont znaczeń i pozwala jeszcze bardziej wzbogacić się czytelnikowi.
W ,,Tramwajarce i innych matkach PRL” pojawia się także kontekst polityczny. Rozkładówki z zawodami przeplatane są postaciami ówczesnych polityków, historycznych informacji oraz przełomowych zdarzeń.
To bardzo wartościowa i pięknie wydana książka, którą powinna przeczytać każda osoba w wieku nastoletnim (bez względu na płeć). Nie jest to prosta lektura – wymaga od czytelnika zaangażowania i chwili refleksji, ale z pewnością wzbogaci każdego, kto tylko, paradoksalnie, będzie chciał się na nią otworzyć.
Polecam od 10. roku życia.
Link do strony Wydawnictwa: https://www.polawiaczeperel.com.pl/product-page/tramwajarka-i-inne-matki-prl