Będę strażakiem – recenzja

Tytuł: ,,Będę strażakiem”

Autor: Quentin Gréban

Ilustracje: Quentin Gréban

Tłumaczenie: Natalia Zmaczyńska

Wydawnictwo: Media Rodzina

Rok wydania: 2018

Objętość:  chudzina

Dla kogo: dla najmłodszych

Ocena ogólna:  bardzo przyjemna

  

Recenzja:

Znam wielu małych chłopców, którzy marzą o tym, żeby zostać strażakiem. Podobają im się stroje z kaskiem. Często fascynuje ich sam dźwięk, który wydobywa się z wozów jadących do akcji. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że praca w straży pożarnej jest niebezpieczna i wymaga od ochotników mnóstwa odwagi.

 

Wie to także niedźwiadek Oskar, bohater książki ,,Będę Strażakiem” Quentina Greban. To tytuł dla najmłodszych czytelników. Najlepiej dla tych, którzy skończyli już drugi rok życia.

 

 

 

 

Oskar jest prawdziwym fanem straży pożarnej. Ma własny strój oraz samochód na pedały, który wygląda jak wóz do pracy z pożarami! Jego wielkim marzeniem jest wziąć udział w prawdziwej akcji, jednak dookoła niego zadziwiająco nic się nie dzieje.

 

Kiedy więc dostrzega choć małą smużkę dymu – natychmiast postanawia działać! Niestety, okazuje się, że tym ogromnym pożarem były świeczki palące się na torcie. Oskar w ten sposób niszczy przyjęcie dzieciom, ale uparcie twierdzi, że je uratował.

 

Kolejne jego próby ,,ocalania świata” niestety też są jedną, wielką porażką. A to niszczy dom, a to powoduje wielką kraskę. Jest jednak z siebie zadowolony, do momentu, kiedy czuje się zmęczony i postanawia wrócić do domu.

 

Wtedy jednak staje się świadkiem prawdziwego pożaru! W pierwszym momencie czytelnik może pomyśleć, że Oskar jest łakomczuchem, a jego odwaga powodowana jest tylko chęcią zjedzenia cukierków. Finalnie jednak niedźwiadek udowadnia, że ma zadatki na prawdziwego strażaka!

 

 

 

 

 

,,Będę strażakiem” to sympatyczna i ciepła opowieść o tym, że mając marzenia, nie możemy z nich rezygnować, nawet wtedy, kiedy nie wszystko idzie po naszej myśli. Trzeba o nie walczyć i robić to, co uważa się za słuszne. Warto być odważnym i warto robić to, co się lubi.

 

To, co także rzuca się w oczy w tej książce, to fantastyczne ilustracje autora. Są piękne, bardzo filmowe i zdecydowanie górują w tej książce nad tekstem. Gruba okładka dodatkowo sprawia, że tytuł jest atrakcyjny dla maluchów. Nie zniszczy się przy wielokrotnym używaniu, a duży format książki sprawi, że każde dziecko będzie mogło poczuć się, jakby było na miejscu akcji razem z Oskarem.

 

Książką można obdarować jakiegoś przedszkolaka lub przyszłego ucznia pierwszej klasy. Ma duże litery, dzięki czemu może posłużyć do nauki czytania.

 

Link do strony wydawnictwa: https://mediarodzina.pl/prod/1598/Bede-strazakiem

 

 

Poprzedni wpis
Zwierzoobjaśniarka. Wynalazek, który zmienił świat – recenzja
Następny wpis
Mejle na miotle – recenzja
Tags: +2, +3, +4, +5, +6, +7, Będę strażakiem, dzieciństwo, książka na zakończenie przedszkola, książka o strażakach, książki dla dzieci, książki dla najmłodszych, książki o strażakach, marzenia, Media Rodzina, Natalia Zmaczyńska, niedźwiedź, odwaga, Quentin Gréban, recenzent książek dla dzieci, recenzent książkowy, recenzje książek dla dzieci, strażacy, strażak, wóz strażacki, Wydawnictwo Media Rodzina, zawód

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja