Tytuł: ,,Zagadka hotelu Winterhouse”
Autor: Ben Guterson
Ilustracje: Chloe Bristol
Tłumaczenie: Maciej Nowak-Kreyer
Wydawnictwo: Dwukropek
Rok wydania: 2020
Objętość: prawie jak encyklopedia!
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Recenzja:
Kolejne tajemnice, gry słowne, zagadki do rozwiązania i paranormalne zjawiska, które mają miejsce w znanym nam już z poprzednich dwóch części Hotelu Winterhouse, na nowo wciągają czytelników w wir przygody!
,,Zagadka hotelu Winterhouse” to trzeci i zarazem ostatni tom opowieści o niezwykłym miejscu oraz dwójce znajomych – Elizabeth Somers i Freddy Knox. Dziewczynka (jak dowiadujemy się z poprzednich części – ,,Hotel Winterhouse” oraz ,,Sekrety hotelu Winterhouse”) długo nie wiedziała o swoim pochodzeniu. Początkowo wychowywała się z wrogo nastawionymi do niej wujkiem oraz ciocią (brzmi znajomo, prawda?). Wkrótce odkryła, że jest częścią niezwykłej rodziny, właścicieli hoteli w najpiękniejszym miejscu na świecie.
W trzecim tomie kontynuujemy jej stały już pobyt w tym miejscu. Po tym, jak dziadek zaproponował wprowadzenie się do Winterhouse, życie Elizabeth zupełnie się zmieniło. Od teraz chodzi do pobliskiej szkoły, a każdą inną chwilę spędza wśród przyjaznych jej ludzi i w wygodnym otoczeniu.
Wydawać by się mogło, że jest to już szczęśliwe zakończenie, jednak los znowu spłatał figla bohaterom opowieści. Gracella (demoniczna ciotka Elizabeth) jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa! W hotelu pozostał jeden tajemniczy przedmiot do odnalezienia, który gdy tylko odkryje się jego właściwości – spełni wybranej osobie trzy życzenia.
Pomocnym w rozwiązywaniu zagadek jak zwykle okaże się Freddy – rówieśnik Elizabeth, który wraz z rodzicami przyjedzie do Winterhouse na Wielkanoc.
Przed czytelnikami ,,Zagadki hotelu Winterhouse” tajemnicze książki, ciekawi bohaterowie i nagłe wydarzenia lub tropy, które zmieniają bieg wydarzeń. Co prawda kilku szczegółów nie zostało finalnie wyjaśnionych, nad czym bardzo ubolewam (na przykład kwestia karmazynowego światła z wnętrza kopalni), ale takie drobnostki nie kładą dużego cienia na całokształt.
Każdy, kto ma za sobą dwie poprzednie części historii, powinien sięgnąć i po tę, żeby dowiedzieć się jakie trzy życzenia zostały wypowiedziane i jak bardzo wiążą one ze sobą naszych trzech bohaterów z Winterhouse.
Ta książka pozostawi także czytelnika z cenną lekcją, że w każdym człowieku powinno się upatrywać dobra. Nie należy nikogo przekreślać ze względu na nieprzyjazną naturę lub dzielić ludzi na złych i dobrych. Elizabeth słuchając swojego dziadka, zdała sobie sprawę, że czasami najlepszą drogą nie jest pójście ani w prawo, ani w lewo, ale wybranie trzeciej i zarazem najbardziej słusznej opcji.
Polecam ,,Zagadkę hotelu Winterhouse” czytelnikom powyżej 9. roku życia.
Link do strony Wydawnictwa: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/zagadka-hotelu-winterhouse-3/