Atlas oceanicznych przygód – recenzja

Tytuł: Atlas oceanicznych przygód

Autor: Emily Hawkins

Ilustracje: Lucy Letherland

Tłumaczenie: Anna Studniarek

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Rok wydania: 2021

Objętość: chudzina

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

Recenzja:

Kolejny atlas, który udowadnia, że podróżować można nie tylko po lądzie! Do serii wielkoformatowych książek popularnonaukowych (m.in. ,,Atlas cudów świata oraz ,,Atlas przygód dinozaurów”) dołącza kolejna, zapraszająca czytelników tym razem do podwodnego świata.

 

,,Atlas oceanicznych przygód” jest pozycją opracowaną przez Emily Hawkins z ilustracjami Lucy Letherland. To duet, który był odpowiedzialny także za wspomnianą przeze mnie powyżej część o dinozaurach. 

 

Tym razem podążając przez Ocean Spokojny, Atlantycki, Arktyczny, Indyjski oraz Południowy – poznamy wiele gatunków żyjących w tamtych wodach zwierząt oraz cudów natury. Jasny i przejrzysty podział pozwala łatwiej zachwycić się różnorodnością biologiczną, ale także lepiej zrozumieć przedstawiane na rozkładówkach środowiska. 

 

 

 

Autorki zaplanowały emocjonujące zwiedzanie z najbardziej milusińskimi zwierzakami głębin, takimi jak: delfiny, żółwie, koniki morskie czy pingwiny. ,,Program” przewiduje jednak również atrakcje wywołujące u czytelników dreszcz…niepewności. Spoglądając w oczy żabnicy, żarłacza białego czy krokodyla z łatwością można wpaść w podziw na widok ich ogromnej siły, niezbyt reprezentacyjnego wyglądu czy po prostu… niesłusznych stereotypów. 

 

Za sprawą skupiania się najczęściej na określonych gatunkach, możemy lepiej poznać niektóre zwierzęta. W ,,Atlasie oceanicznych przygód” zaznaczono na mini-mapkach, na konkretnych rozkładówkach obszar bytowania danych ryb, ptaków, gadów czy ssaków, ale także ich budowę, charakterystyczne cechy czy zwyczaje.

 

Co uważam za wartościowe – książka nie jest przeładowana treścią. Skupiono się w niej na konkretnych gatunkach, ale także zdecydowano się na pewien sposób przekazywania informacji. Każdą rozkładówkę przede wszystkim wypełnia ilustracja, a tekst jest tutaj kwestią drugorzędną. To też sprawia, że po taką lekturę mogą sięgać młodsi czytelnicy.

 

 

 

 

,,Atlas oceanicznych przygód” jest dobrą propozycją na wakacje, ponieważ jego niebieska, orzeźwiająca paleta kolorystyczna nie tylko przeniesie nas do pięknych, często egzotycznych miejsc, ale dodatkowo nieco ochłodzi podczas upalnego lata.

 

Książka będzie odpowiednia dla dzieci powyżej 7 roku życia. Polecam ją także jako ciekawą opcję prezentową.

Link do strony Wydawnictwa: https://nk.com.pl/atlas-oceanicznych-przygod/p2915.html

 

 

Poprzedni wpis
Kocie ścieżki. Japonia – recenzja
Następny wpis
W głowie. Wyprawa do wnętrza mózgu – recenzja
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +7, +8, +9, 2021, Anna Studniarek, Atlas oceanicznych przygód, Emily Hawkins, książki dla dzieci, książki popularnonaukowe dla dzieci, książki wielkoformatowe, Lucy Letherland, Nasza Księgarnia, ocean, recenzent książek, recenzje książek, woda, Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja