
Jak ciężko być królem – recenzja
Tytuł: ,,Jak ciężko być królem”
Na podstawie: ,,Król Maciuś Pierwszy” Janusza Korczaka
Opracowanie: Anna Czerwińska, Tamara Sztyma
Ilustracje: Iwona Chmielewska
Wydawnictwo: Wolno
Rok wydania: 2018
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna
Recenzja:
Korona często ciąży na głowie, a władza potrafi przygnieść skalą swoich konsekwencji. W literaturze często pojawia się motyw króla lub władcy na którym spoczywa ogromna odpowiedzialność, i który – z mniejszym lub większy powodzeniem sobie z tą odpowiedzialnością radzi.
,,Jak ciężko być królem” jest ważną książką na kilku poziomach. To pozycja, która łączy w sobie klasykę literatury dziecięcej z wspaniałymi ilustracjami jednej z najbardziej uzdolnionych polskich artystek – Iwony Chmielewskiej.
W tej pozycji zainspirowano się powieścią Janusza Korczaka ,,Król Maciuś Pierwszy”, która debiutowała prawie 100 lat temu, w 1923 roku. Chyba nie muszę nikomu przypominać o czym ona była. Dla porządku dodam tylko, że historia osieroconego chłopca, który przypadkowo staje się spadkobiercą tronu, niezmiennie inspiruje dzieci od dziesięcioleci.
Do ,,Jak ciężko być królem” zostały wybrane fragmenty z tej powieści, które ukazane w formie graficznej, niosą niezwykle silny i wciąż aktualny przekaz. Tytułowy król zastanawia się jak rządzić, żeby wszystkich uszczęśliwić. Nazywa się przedstawicielem dzieci i to dla nich przede wszystkim organizuje kolejne reformy.
Maciuś ma dobre intencje, jest prostolinijny i chciałby, żeby świat pełen był beztroskich ludzi. Zarówno ta książka jak i powieść Korczaka pokazują jednak, że taka utopia nie istnieje.
To dość gorzka w wymowie lektura – szczególnie pozostawiana w miejscu zupełnego odrzucenia Maciusia; która ma uzmysłowić dzieciom jak ważna jest polityka, ale i zarazem jak wiele niesie wyrzeczeń i piętrzy problemów.
Tak jak każda książka Iwony Chmielewskiej, zachwyca wrażliwością ujętą w obrazkach. Symboliczne sceny, takie jak – chłopiec w białej koszuli i czerwonych spodniach, trzymający białą lilię czy korona złożona z listów potrzebujących dzieci, chwytają za serce i na długo pozostają w pamięci.
Jedna rozkładana rozkładówka z galerią różnorakich koron pokazuje jak wszechstronny musi być władca. ,,Jak ciężko być królem” łączy w sobie dwie skrajne emocje – podziw dla władzy i zarazem pogardę dla niej, dlatego tak mocno oddziałuje na emocje.
Polecam tę niezwykłą książkę, która daje pełne pole do długich rozmów w gronie rodzinnym lub w szkole. Będzie odpowiednia dla dzieci powyżej 7 lat.
Link do strony Wydawnictwa: https://wydawnictwowolno.pl/ksiegarnia/jak-ciezko-byc-krolem/