Tytuł: ,,List miłosny (edycja premium)”
Autor: Seiji Kanai
Ilustracje: Andrew Bosley
Wydawnictwo: Rebel
Rok wydania: 2019
Czas gry: ok. 20 minut
Ilość graczy: od 2 do 6
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: bardzo przyjemna
Recenzja:
Karcianka z elementami średniowiecznej fabuły? Królewna, kilka strażników, hrabina, baronowie, kilku książąt, szpiedzy i kanclerze – to tylko kilka postaci, które biorą udział w rozgrywce.
,,List miłosny” to bardzo intuicyjna gra rodzinna, w której głównym zadaniem graczy jest dostarczyć przesyłkę do rąk królewny.
Niedawno ukazała się jej wersja premium. Co poniektórzy mogą pamiętać starą odsłonę tej gry i powiedzmy sobie szczerze – odświeżony ,,List miłosny” jest graficznie o całe niebo lepszy! Przede wszystkim zrezygnowano ze zbyt wydekoltowanych portretów pań na kartach, żetony są bardziej żetonami, niż kostkami, a w rozgrywce może brać udział od 2 do 6 osób (wcześniej byli to tylko maksymalnie 4 gracze).
Pudełko zawiera atłasową sakiewkę z (wydawać by się mogło) namalowanym ozdobnym symbolem ornamentu i wagi, 21 kart postaci, 6 kart pomocy, 13 plastikowych żetonów przychylności także z nadrukowanymi grafikami oraz niewielkich rozmiarów książeczkę z instrukcją.
Wszystko mieści się do ozdobnej sakiewki. Można grę w ten sposób przechowywać, jak i zabierać ją ze sobą na różne wyjazdy.
Wytłumaczenie instrukcji nowym graczom zajmuje kilka minut. Na początek warto zapamiętać, że ilość kart w grze jest zależna od ilości uczestników.
W przypadku 2-4 graczy trzeba odłożyć kilka kart do sakiewki.
Rozgrywka składa się na kilka rund. Każdy uczestnik zabawy rozpoczyna ją z jedną kartą i na bieżąco dobiera kolejne. Zwycięzcą danej rundy jest ta osoba, która trzyma najwyżej punktowaną postać lub która nie została wyeliminowana z gry.
W zależności od tego ilu graczy bierze udział w rozgrywce, trzeba uzbierać określoną liczę żetonów przychylności, żeby zwyciężyć. Na przykład w przypadku dwóch osób – 6 żetonów, w przypadku 3 – 5 żetonów, 4 – 4 żetony oraz 5 lub 6 osób – 3 żetony.
Na kartach znajdują się różne polecenia, które napędzają całą akcję. Gracze muszą zapamiętywać, przewidywać oraz kombinować, żeby zwyciężyć. Kwestia losowości jest tutaj nieznaczna, ponieważ sama rozgrywka nie trwa zbyt długo – około 20 minut.
,,List miłosny” to bardzo niepozorna karcianka, która jednak wciąga i sprawia, że chce się do niej często wracać. Świetnie sprawdzi się zarówno na imprezach rodzinnych, jak i kameralnych spotkaniach z przyjaciółmi.
Bardzo polecam ją już od 9. roku życia!
Grę do recenzji przekazało Wydawnictwo Rebel: