Pan Stanisław odlatuje – recenzja książki dla dzieci

Tytuł: Pan Stanisław odlatuje

Autor: Justyna Bednarek

Ilustracje: Paweł Pawlak

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Rok wydania: 2019

Objętość:  chudzina

Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

Recenzja:

Książki, które poruszają temat śmierci zazwyczaj mają w sobie coś nostalgicznego, łapią za gardło i wywołują w czytelniku smutek i wzruszenie. Czasami jednak zdarzają się wyjątki i o takim wyjątku chciałabym opowiedzieć dzisiaj.

,,Pan Stanisław odlatuje” to książka doskonałego duetu, czyli Justyny Bednarek i Pawła Pawlaka. W zasadzie można byłoby ,,brać ją w ciemno”, mając na uwadze poprzednie osiągnięcia tej autorki i tego ilustratora.

Justyna Bednarek jest znana chyba przede wszystkim z serii o ,,Niesamowitych przygodach dziesięciu skarpetek”, ale napisała także m.in. bardzo sympatyczną serię dla początkujących przedszkolaków, czyli ,,Dusia i Psinek – Świnek. Pierwszy dzień w przedszkolu” oraz ,,Dusia i Psinek – Świnek. Nikt się nie boi.

Z kolei Paweł Pawlak to współautor na przykład ,,Małego atlasu motyli”, o którym także pisałam już na blogu.

,,Pan Stanisław odlatuje” to opowieść o tytułowym staruszku, który pewnego dnia wysłuchuje w radiu bardzo ciekawej audycji. Dowiaduje się o pewnym mężczyźnie, który przeleciał nad Afryką na krześle ogrodowym. Stanisław chce powtórzyć ten wyczyn, ale postanawia użyć do swoich celów materaca w kwiatki.

Ta książka składa się z bardzo wielu abstrakcyjnych elementów, a ilustracje jeszcze mocniej je potęgują. Nie należy doszukiwać się w niej logiki, ponieważ bazuje ona przede wszystkim na metaforach.

Historia wytwarza w czytelniku poczucie bezpieczeństwa. Namawia, żeby zachwycić się światem, zwracać uwagę na przyrodę i uczyć się nią cieszyć. Jest pełna fantazji, nie buduje barier, nie stawia ograniczeń. Pokazuje, że cała otaczająca nas rzeczywistość działa zgodnie z przeznaczeniem, a jej mechanizm jest zachwycający i godny podziwu.

Pan Stanisław decyduje się odejść, żeby móc ,,z góry” mieć oko na swojego wnuka. To właśnie jemu powierza swojego ukochanego psa. Wie, że z chłopcem będzie bezpieczny i szczęśliwy.

Mężczyzna jest spełniony i radosny. Cała opowieść pełna jest optymizmu i spokoju, a samą śmierć nietypowo opisuje się tutaj, jako piękne wydarzenie, bogate w nieznane na ziemi kolory i kształty.

Doskonałym uzupełnieniem całości są ilustracje, które wykonane zostały z niezwykłą precyzją. Widać na nich pociągnięcia pędza, czasami na pierwszy plan wyrywa się pozostawiona grubsza warstwa farby.

,,Pan Stanisław odlatuje” to co prawda książka o śmierci dziadka, ale skupiająca się na życiu. Wyróżnia się na tle pozostałych i może być z powodzeniem czytana już 4 – latkom.

Link do strony wydawnictwa: https://nk.com.pl/pan-stanislaw-odlatuje/2675/ksiazka.html#.XQkc_9MzZE4

Poprzedni wpis
Śniadanka z czterech stron świata – recenzja
Następny wpis
Nie chcę mieć kręconych włosów – recenzja premierowa!
Tags: +10, +4, +5, +6, +7, +8, +9, 2019, blog książkowy, dziadek, Justyna Bednarek, książka obrazkowa, książka wielkoformatowa, książki dla dzieci, książki o śmierci, książki o śmierci dla dzieci, literatura dziecięca i młodzieżowa, miłość, nadzieja, Nasza Księgarnia, niebo, odchodzenie, Pan Stanisław odlatuje, Paweł Pawlak, pożegnanie, recenzent książkowy, recenzje książek dla dzieci, śmierć, strona o książkach dla dzieci, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, życie po śmierci

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja